Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nergal wciąż bez wyroku za figurki Chrystusa na sztucznych fallusach

Trzykrotnej obrazy uczuć religijnych miał, według oskarżenia, dopuścić się Adam "Nergal" Darski zamieszczając w internecie trzy relacje, gdzie dopuszcza się znieważenia wizerunku Jezusa Chrystusa umieszczonego na sztucznym fallusie. Obrona domaga się uniewinnienia wokalisty zespołu Behemoth, a wyrok – wbrew zapowiedziom – w poniedziałek, 30 października nie zapadł.
Nergal wciąż bez wyroku za figurki Chrystusa na sztucznych fallusach
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze) 

Wznowić przewód sądowy w sprawie „wobec konieczności uzupełnienia materiału dowodowego” zamiast ogłosić wyrok zdecydowała się w poniedziałek sędzia Karolina Kozłowska z Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, kolejny termin wyznaczając na końcówkę listopada.

- Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wypowiadał się o wolności słowa, wskazując na to, że sama obraza uczuć religijnych nie stanowi ograniczenia wolności słowa – tłumaczył adwokat Oskar Hyńko, obrońca Adama "Nergala" Darskiego, który wnosił o jego uniewinnienie. - Dopóki nie nawołujemy do nienawiści wobec wyznawców konkretnej grupy religijnej, to tak długo wypowiadane treści pozostają pod ochroną wolności słowa i nie powinny wyczerpywać znamion przestępstwa – dodał.

Sam oskarżony w poniedziałek przed sądem się nie pojawił.

Prokuratura domaga się dla niego kary grzywny i 1 roku więzienia w zawieszeniu, argumentując to m.in. faktem, że do śledczych zgłosiło się ponad 20 osób, które uznały, że nagrania Nergala obrażają ich uczucia religijne. W sprawie, w toku trwającego od lipca 2020 roku procesu, głos zabierali biegli – eksperci z zakresu religioznawstwa.

Za co oskarżony jest "Nergal"?

  • 24 grudnia 2016 roku na internetowym Instagramie upublicznił zdjęcie dwóch rzeźb penisa z przytwierdzonymi wizerunkami Jezusa Chrystusa podpisanymi w języku angielskim „Czy świętujecie już?”
  • W marcu 2017 roku na dwóch portalach opublikował zdjęcie, na którym trzyma „rzeźbę penisa z przytwierdzoną do niego figurą ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa”.
  • 8 marca 2018 roku - jak relacjonowało oskarżenie – na opublikowanym w sieci filmiku „składał [on] życzenia z okazji dnia kobiet śpiewając piosenkę trzymając w ręku rzeźbę w kształcie penisa z przytwierdzonym wizerunkiem ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa”
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze) 

- Moim jedynym celem, poprzez publikację filmiku, było rozbawienie obserwujących mnie dziewczyn i kobiet z okazji Dnia Kobiet. Zdałem sobie szybko sprawę z tego, że nie każdy mój żart jest w dobrym stylu, a ten prawdopodobnie okazał się chybiony i reagując na kilka komentarzy ze strony płci przeciwnej postanowiłem ten filmik usunąć, ponieważ ostatnią rzeczą jakiej chciałem było by kobiety, które w dużej mierze są followerkami mojego profilu poczuły się uprzedmiotowione – wyjaśniał, odnosząc się do ostatniego z zarzutów na początku procesu w połowie 2020 roku, Adam "Nergal" Darski – lider, cieszącego się dużą popularnością na całym świecie, trójmiejskiego heavymetalowego zespołu Behemoth.

Moim jedynym celem, poprzez publikację filmiku, było rozbawienie obserwujących mnie dziewczyn i kobiet z okazji Dnia Kobiet. Zdałem sobie szybko sprawę z tego, że nie każdy mój żart jest w dobrym stylu, a ten prawdopodobnie okazał się chybiony i reagując na kilka komentarzy ze strony płci przeciwnej postanowiłem ten filmik usunąć, ponieważ ostatnią rzeczą jakiej chciałem było by kobiety, które w dużej mierze są followerkami mojego profilu poczuły się uprzedmiotowione

Adam "Nergal" Darski / lider zespołu Behemoth

Tłumaczył wówczas również, że figurki, które prezentował w sieci nie były wykorzystywane do kultu religijnego, a stanowią dzieła , szwajcarskiego artysty (a prywatnie kolegi) Thomasa Gabriela Fischera, którego twórczość określał jako „sztukę radykalną” i „sztukę antysystemową”. - Jeśli filmik na Instagramie, zdjęcie jakieś, czy słaby performance obraża wasze uczucia religijne, to jak słaba musi być wasza wiara? - dopytywał wokalista na początku procesu, powołując się na kultowe przypadki ironicznego traktowania religii zawarte m.in. w filmach „Żywot Briana”, „Jesus Christ - Superstar” czy serialu „South Park”.

W 2020 roku, przed sądem, zeznawał również 62-latek, który jako jedna z 22 osób zgłosił się do prokuratury. Mężczyzna relacjonował, że po obejrzeniu filmiku Nergala był „zszokowany” i czuł się pokrzywdzony obrazą uczuć religijnych, jakiej miał dopuścić się muzyk.

- Dla mnie figurka Chrystusa ukrzyżowanego jest sacrum i nikt nie ma prawa jej bezcześcić – zaznaczył pokrzywdzony 62-letni mężczyzna.

Ponowne zakończenie procesu zaplanowane zostało na 24 listopada 2023 roku. Możliwe, że również wtedy zapadnie wyrok.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama