Strażacy z OSP Łęgu pijani wracali z akcji
Zarząd OSP w Łęgu opublikował oświadczenie w sprawie strażaków, którzy uczestniczyli w feralnym zdarzeniu.
"Zarząd OSP Łag, na dzisiejszym nadzwyczajnym posiedzeniu po zapoznaniu się ze sprawą, zgodnie ze statutem OSP wykluczył jednego z druhów z członkowstwa w tutejszej jednostce m.in. Niegodne zachowanie. Co do drugiego druha - kierowcy po wyjaśnieniach, iż w trakcie akcji był trzeźwy, zarząd zadecydował, iż do czasu wyjaśnienia przez kompetentne organy tej kwestii, postanowiono o zawieszeniu jego członkostwa w naszej jednostce. Ponadto stwierdzamy, iż w niesieniu pomocy chorej przy użyciu defibrylatora brało udział dwóch innych druhów - strażaków ochotników - przeszkolonych w tym zakresie. Niestety jedna „czarna owca” może zepsuć wizerunek pozostałych druhów ochotników, bezgranicznie oddanych służbie niesieniu bezinteresownej pomocy społeczeństwu o każdej porze dnia i nocy. Dlatego prosimy o zrozumienie i obiektywną ocenę ażeby postawa jednego niezdyscyplinowanego i na wskroś nieodpowiedzialnego druha nie wpłynęła na wizerunek pozostałych strażaków ochotników, którzy w naszej jednostce działali i działają od 1905 roku."
Pod oświadczeniem podpisał się Edward Mania, prezes OSP w Łęgu.
Do zdarzenia doszło 24 listopada w piątkową noc, około godz. 23. A dotyczyło ono strażaków ochotników z miejscowości Łąg w gminie Czersk. Dyżurni policjanci zostali poinformowani, że samochód druhów Ochotniczej Straży Pożarnej, który wrócił właśnie z akcji ratowniczej, miał brać udział w kolizji, a strażacy mogą być pod wpływem alkoholu. Dodatkowo jeden z nich miał się awanturować. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, przebadali obecnych tam strażaków, dowódcę akcji oraz kierującego. Okazało się, że obaj są pod wpływem alkoholu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijani strażacy w gminie Czersk. Mieli kolizję, wcześniej reanimowali kobietę
Na reakcję zarządu OSP nie trzeba było długo czekać. Już 26 listopada zapadły konkretne decyzje. Kierowca wozu bojowego został zawieszony do wyjaśnienia sytuacji. Kierowca tego wozu został skreślony z listy członków OSP w Łęgu.
Napisz komentarz
Komentarze