Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

W Czarnej Wodzie będzie przychodnia zdrowia. Lekarz już wiosną? To realne

Cztery oferty wpłynęły na przetarg na remont i modernizację ośrodka zdrowia w Czarnej Wodzie. Jedna z firm nie wpłaciła wadium co skutkowało odrzuceniem złożonej oferty. Najwyżej oceniona została oferta złożona przez firmę Sławomir Malinowski Usługi ogólnobudowlane MAL-BUD z Czarnej Wody i to ona zrealizuje zadanie.

Autor: UM Czarna Woda

Pomoc medyczna w Czarnej Wodzie na wiosnę?

Ogłaszając przetarg na remont i modernizację ośrodka zdrowia w Czarnej Wodzie urząd zakładał, że będzie on kosztował około 360 tys. zł. Jednak wszystkie oferty, które wpłynęły opiewały na wyższe kwoty.

- Najtańsza była oferta złożona przez firmę Sławomira Malinowskiego Usługi ogólnobudowlane MAL-BUD z Czarnej Wody – mówi Arkadiusz Gliniecki, burmistrz Czarnej Wody. - Opiewała na 390 tys. zł. Zdecydowaliśmy się właśnie tego wykonawcę. Zresztą, już wcześniej ta firma wykonywała zadania zlecone przez gminę. Byliśmy zadowoleni z tych wcześniejszych realizacji. Teraz przed nami jeszcze podpisanie umowy. Prawdopodobnie będzie to jeszcze w tym tygodniu, albo na początku następnego. Na realizację zadania od dnia podpisania umowy, wykonawca będzie miał trzy miesiące.

Przychodnia to jedno, ale co z lekarzem?

Wyłonienie wykonawcy, to jednak nie najważniejszy problem, z jakim boryka się gmina. Znacznie trudniejsze jest pozyskanie lekarzy, którzy zdecydowaliby się na pracę, jak to określił burmistrz, na prowincji. Od około dwóch lat gmina szuka gestorów ośrodka zdrowia.

- Prowadzimy szeroko zakrojone rozmowy – mówi Arkadiusz Gliniecki. - Kontaktowaliśmy się, między innymi z: Kociewskim Centrum Zdrowia, ośrodkiem zdrowia w Czersku, Powiatowym Centrum Zdrowia w Malborku, czy starogardzką Medpharmą. Rozmawialiśmy także z kilkudziesięcioma lekarzami indywidualnie. Niestety nic z tego nie wyszło. Jest na szczęście w Malborku Powiatowe Centrum Zdrowia z dynamicznym i odważnym prezesem Pawłem Chodyniakiem. Prowadzi głównie szpital, ale też pięć POZ-tów, czy podstawowych ośrodków zdrowia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowa przychodnia dla mieszkańców Rzeczenicy w nagrodę za szczepienia na COVID-19

Burmistrz przyznaje, że od kwietnia, krok po kroku, ustalają konkrety w temacie lekarza rodzinnego, czy internisty.

- Niestety, nie mogliśmy od razu wejść do budynku ośrodka zdrowia po zwolnieniu go przez poprzednią firmę, która świadczyła pomoc zdrowotną – wyjaśnia burmistrz Gliniecki. - Ta firma użytkowała obiekt przez 20 lat. Dopóki był ten sam usługodawca, nie było problemu. Sanepid akceptował panujące warunki. Teraz sytuacja się zmieniła – sanepid zgłosił konkretne zastrzeżenia, zgodnie z obecnie obowiązującym prawem. Czyli trzeba obiekt dostosować do obecnych wymogów nie tylko prawa budowlanego, ale w zakresie zapewnienia odpowiednich warunków sanitarnych. Po prostu zmieniły się standardy prowadzenia ośrodków zdrowia.

Gmina musiała zlecić wykonanie nowego projekt. Trwało to dwa miesiące. Teraz ważne aby znalazła się kadra medyczna oraz inwestycja została zrealizowana w zakładanym terminie. Wówczas jest realne, że wiosną mieszkańcy nie będą już musieli jeździć do innych miejscowości, aby zasięgnąć porady lekarskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama