Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Kino w Chojnicach najlepsze w kraju! Niemożliwe? A jednak!

Chojnickie Centrum Kultury, jak już informowaliśmy, zajęło pierwsze miejsce w kraju pod względem średniej liczby widzów na jednym seansie za 2022 rok. Według danych za jedenaście miesięcy tego roku średnia liczba jest jeszcze wyższa. Jak to możliwe? - Układnie harmonogramu w kinie to jak układanie puzzli – śmieje się Łukasz Sajnaj, wicedyrektor chojnickiego kina.

Autor: ChCk Chojnice

Chojnickie kino pierwsze w kraju

Jak już informowaliśmy, portal Box Officeowy Zawrót Głowy przedstawił wyniki - oparte na danych GUS - widowni kin w 200 miastach Polski. Według jednego z zestawień, w którym wyliczona była średnia liczba widzów na jeden seans, pierwsze miejsce w kraju zajęło Chojnickie Centrum Kultury. Podkreślić należy, że w zestawieniu tym wzięte pod uwagę zostały te kina, które w ciągu roku zaprezentowały przynajmniej 700 seansów i nie działały one tylko w weekendy.

I tak, kino Chojnickiego Centrum Kultury w 2022 roku odwiedziło łącznie 71366 osób, co przełożyło się na wynik 86 widzów na jeden seans (wyświetlono 825 filmów). Okazuje się, że w 2023 roku średnia 83 widzów będzie – a wszystko na to wskazuje – pobita. Od stycznia do końca listopada, według wyliczeń ChCK, średnia ta wynosi już 99 osób. Jeśli w grudniu uda się utrzymać wysokie zainteresowanie, to liczba widzów w chojnickim kinie przekroczy 80 tys.

- To warunki stawiane głównie przez dystrybutorów decydują o tym, jak wygląda nasz repertuar. Nie wystarczy bowiem zadzwonić czy wysłać mejla i konkretny film będzie u nas na ekranie zaraz po premierze. Niestety, to tak nie wygląda – wyjaśnia Łukasz Sajnaj, wicedyrektor Chojnickiego Centrum Kultury.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chojnice i Kościerzyna na podium, Lębork tuż za

To jak układanie puzzli

Jak wyjaśnia, w Polsce jest kilku głównych dystrybutorów, którzy mają prawa do konkretnych filmów i to oni decydują, na jakich warunkach mogą i chcą udostępnić kinu dany film. To na przykład zobowiązanie, że w okresie premiery dany film będzie wyświetlany po dwa razy dziennie i to w najlepszych godzinach, czyli popołudniowych, np. po 16.00. Jeśli dane kino nie będzie w stanie tych warunków spełnić, to dobrego filmu może od reki nie otrzymać, a dopiero po kilku tygodniach. Ponadto często trzeba decydować, jakie filmy zamówić, by spełnić te warunki i to kosztem innych filmów.

- To jest jak układanie puzzli. Co tydzień wychodzi około pięciu, sześciu filmów i wtedy musimy decydować, który film może być popularniejszy i na który będą chcieli przyjść ludzie w Chojnicach – dodaje Sajnaj.

W Chojnicach nie ma premier?

W ChCK nie do końca zgadzają się z często powtarzaną tezę, że w Chojnicach nie ma premier i nowe filmy puszczane są z dużym opóźnieniem. Świadczy o tym nie tylko średnia widownia, ale też statystyka, bo ok. 45 proc. prezentowanych filmów były to premiery, a w ciągu tygodnia lub dwóch prezentowane puszczane było kolejne 40 proc. nowości.

- Niestety, nie możemy u nas pokazać wszystkich filmów, bo mamy tylko jedną salę, która spełnia nie tylko funkcję kinową i jest ona wielofunkcyjna. Przykładowo, w tym roku, oprócz projekcji filmowych, odbyło się w tej sali już 170 różnych wydarzeń, a tylko w jednym tygodniu listopada mieliśmy pięć dni kinowych i jednocześnie dziesięć imprez w jednej sali – wyjaśnia Sajnaj.

Wicedyrektor zwraca również uwagę, że w chojnickim kinie dbają o widzów, dlatego nie puszczają filmów jeden po drugim, tylko dają czas widzom na swobodne opuszczenie kina i zwolnienie parkingu, a sobie dają w tym czasie czas na posprzątanie sali.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama