Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Carillony nie pozwalają zapomnieć o prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu

Koncerty pamięci Pawła Adamowicza to dla mnie duże emocje. Wracają bolesne wspomnienia – mówi Monika Kaźmierczak, gdańska carillonistka.
Monika Kaźmierczak
Monika Kaźmierczak

Autor: Aleksandra Guździk

„Gdańskie carillony Pawłowi Adamowiczowi”. To tytuł koncertów, które zabrzmią w piątą rocznicę śmierci prezydenta Gdańska. Utwory, które usłyszymy, co warto o nich wiedzieć?

Zagram na przykład „Epitafium” poznańskiej kompozytorki Katarzyny Kwiecień-Długosz, utwór napisany na wieść o śmierci prezydenta, pod wpływem silnych emocji. Dzieło symboliczne, motyw początkowy bazuje na dźwiękach a, d, a, co jest nawiązaniem do nazwiska prezydenta, kończy się dźwiękami g, d, a, co z kolei nawiązuje do Gdańska. W wersji przeznaczonej na instrument w Kościele św. Katarzyny, jak i w wersji na carillon w Ratuszu Głównego Miasta, dwa ostatnie dźwięki są zagrane dzwonem ufundowanym przez Pawła Adamowicza. W obu gdańskich carillonach wieżowych prezydent ufundował po jednym dzwonie. Warto przypomnieć też, że poświęcone mu „Epitafium” w spontanicznym geście solidarności z gdańszczanami grali w styczniu 2019 roku carilloniści na całym świecie. To była poruszająca chwila.

PRZECZYTAJ TEŻ: 5 lat od śmierci Pawła Adamowicza. Gdańsk upamiętni prezydenta
Monika Kaźmierczak

Usłyszymy też chorał grany w dawnym Gdańsku na śmierć burmistrzów i innych znamienitych gdańszczan.

„Pośrodku życia w śmierci jesteśmy”. W sobotę zagram ten utwór wraz z Pawłem Huliszem – trębaczem z Tubicinatores Gedanenses, który swą obecnością przypomni starą gdańską tradycję trębaczy wieżowych. Pozostałe kompozycje, które wykonamy, to piękne utwory żałobne, choćby Henry’ego Purcella „Lament Dydony” z opery „Dydona i Eneasz”, ale i kompozycja, która niesie pocieszenie – „Music for a While” , dzieło z przesłaniem, że to właśnie muzyka jest ukojeniem, jedyną ucieczką od śmierci. Warto wsłuchać się też w dźwięki przejmującego chorału „Ach, jak marny, jak nietrwały żywot ludzki”...

Ten repertuar carillonowy grany w rocznicę śmierci prezydenta Gdańska to już tradycja. Rocznicowe koncerty mają swoją publiczność?

Na pewno. Myślę, że koncerty carillonowe w ogóle pozyskały grono  słuchaczy. Od czasu pandemii emitowaliśmy muzykę carillonów online, i ten zwyczaj utrzymujemy, właśnie na prośbę melomanów. Przypomnijmy, że carillon w czasie pandemii to był jedyny instrument, który mógł grać bezpośrednio dla publiczności, można było go bezpiecznie słuchać, bo z dużej odległości… A carillon z reguły lubi odległość, przestrzeń, zachęcam więc, by odbierać go na żywo, nie tylko w sieci...

Czym dla pani są koncerty pamięci Pawła Adamowicza?

To duże emocje. Wracają bolesne wspomnienia, ta przejmująca cisza w mieście, potem setki ludzi na Długim Targu, gdy dotarła do nas wiadomość, że prezydent nie przeżył ataku. Z wieży Ratusza Głównego Miasta grałyśmy z koleżanką, płynęła muzyka carillonu, uczestniczył w tym ostatnim pożegnaniu Pawła Adamowicza… Prezydent był emocjonalnie związany z carillonami i, jak widać, carillony są wciąż z gdańskim prezydentem. Nie pozwalają zapomnieć.

Gdańskie carillony Pawłowi Adamowiczowi

12.01.2024 r., godz. 11.00-11.40 – kościół św. Katarzyny

  1. Katarzyna Kwiecień-Długosz (*1978) – Epitafium (14.01.2019 r.).
  2. Henry Purcell (1659-1695) – Music for a While (opr. A. Abbenes).
  3. Johann Ephraim Eggert (1728-1803) – opracowanie chorału „Pośrodku żywota w śmierci jesteśmy” (Mitten wir in Leben sind), granego w dawnym Gdańsku na śmierć burmistrzów.
  4. Samuel Barber (1910-1981) – Adagio (opr. R. Kroezen).
  5. Wolfgang Amadeusz Mozart (1756-1791) – Lacrimosa z Requiem d-moll KV 626 (opr. B. Winsemius).
  6. Henry Purcell – „Lament Dydony” z opery „Dydona i Eneasz” (opr. M. Kaźmierczak).
  7. Gabriel Faure (1845-1924) – Pie Jesu z Requiem (opr. R. Kroezen).
  8. Arvo Pärt (*1935) – Für Alina (opr. F. Deleu).
  9. Karl Jenkins (*1944) – In Paradisum z Requiem (opr. T. Takao).
PRZECZYTAJ TEŻ: Jazz i carillon na jednej stoją płycie. Znakomity album gdańskich artystów
Carillon gdański

13.01.2024 r., godz. 12.05-12.45 – Ratusz Głównego Miasta

  1. „Pośrodku żywota w śmierci jesteśmy” (Mitten wir in Leben sind) – chorał grany w dawnym Gdańsku na śmierć burmistrzów.
  2. Katarzyna Kwiecień-Długosz (*1978) – Epitafium (14.01.2019 r.), wersja na Ratusz Głównego Miasta.
  3. Jan Pieterszoon Sweelinck (1562-1621) – Pavana Lachrimae SwWV 328 (opr. B. Winsemius).
  4. John Dowland (1563-1626) – Lachrimae Paven (opr. A. Abbenes).
  5. Johann Ephraim Eggert (1728-1803) – opracowanie chorału „Ach, jak marny, jak nietrwały żywot ludzki” (Ach wie nichtig, ach wie flüchtig).
  6. Georg Böhm (1667-1733) – Partita na temat chorału „Ach, jak marny, jak nietrwały żywot ludzki” (Ach wie nichtig, ach wie fluechtig, opr. A. Abbenes).
  7. Heinrich Schütz (1585-1672) – Nunc dimittis SWV 352 (Kantyk Symeona, opr. M. Kaźmierczak).

Transmisja online: Gdańskie carillony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama