Orszak Trzech Króli po raz trzynasty w Gdańsku
Uzbrojeni w papierowe korony oraz śpiewniki, ze słowami kolęd na ustach uczestnicy orszaku Trzech Króli w sobotę, 6 stycznia jeszcze przed południem zgromadzili się na ulicy Piwnej, przed wejściem do Bazyliki Mariackiej, skąd wyruszyli w przemarsz zaśnieżonymi ulicami Gdańska. Na czele pochodu, prowadzeni przez gwiazdę, werblistów, dziecięce grupy rycerzy i dam dworu, a także dworzan z darami, paradowali Trzej Mędrcy ze Wschodu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Orszaki Trzech Króli przejdą ulicami pomorskich miast
Orszakowi, który w swojej XIII odsłonie odbywał się pod hasłem „W jasełkach leży!”, towarzyszyły spotkanie z Herodem, symboliczny spektakl walki dobra ze złem oraz kolędowanie z chórem Towarzystwa Śpiewaczego „Gryf” z Trąbek Wielkich.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tysiące gdańszczan poszło w Orszaku Trzech Króli
W tym roku w role Kacpra, Melchiora i Baltazara wcielili się:
- Maciej Szemiel, aktor Teatru Wybrzeże,
- Harris Mavusi, Ghańczyk, od wielu lat mieszkający w Polsce
- oraz Jakub Gorski, pedagog i dyrektor Szkoły Fregata, która jest współorganizatorem orszaku.
PRZECZYTAJ TEŻ: Orszaki Trzech Króli przeszły ulicami Żukowa i Kartuz
Uczestnicy przemarszu mogli również podziwiać stajenkę, umieszczoną na przedprożach Dworu Artusa, gdzie czekała na wszystkich Święta Rodzina. Józefem, Maryją i małym Jezuskiem była w tym roku rodzina Gailitis: Blanka, Karol i ich 4-miesięczny syn Adam. „Finiszem” orszaku był kolędowy koncert carillonowy Wojciecha Lauera.
Napisz komentarz
Komentarze