Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jest nowa zastępca Prokuratora Regionalnego w Gdańsku

Znalazła się na liście 25 prokuratorów delegowanych do jednostek niższego szczebla, co wprost określano jako „represje” stosowane do przejęcia kontroli nad wymiarem sprawiedliwości przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Podpisywała również listy w obronie sędziów wydających orzeczenia niezgodne z wolą ówczesnych władz. Nowa zastępca Prokuratora Regionalnego w Gdańsku prok. Urszula Turzyńska-Schulz, ze względu na społeczne zaangażowanie, przez lata pozostawała na bocznym torze.
rozprawa Stefana Wilmonta, akta

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Prokurator Urszula Turzyńska-Schulz nowym zastępcą Prokuratora Regionalnego w Gdańsku 

– Na mocy decyzji Zastępcy Prokuratora Generalnego p.o. Prokuratora Krajowego Jacka Bilewicza, z dniem 12 marca 2024 r. powierzono pełnienie funkcji Zastępcy Prokuratora Regionalnego w Gdańsku prokurator Urszuli Turzyńskiej-Schulz – brzmi, opublikowany dopiero 2 dni po nominacji, kompletny komunikat na ten temat.

Jednozdaniowa informacja, autorstwa rzecznik prasowej Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, nie oddaje, oczywiście, dorobku zawodowego nowej zastępcy szefa jednostki. Niezależnie od tej kwestii, warto jednak wspomnieć chociaż o niektórych „politycznych” perturbacjach tej doświadczonej przedstawicielki oskarżenia publicznego.

„Urszula TURZYŃSKA-SCHULZ – Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku delegowana do Prokuratury Rejonowej w Gdyni od 10.2.2017 r. do nadal” – napisano na temat nowej wiceszefowej najwyższej rangą gdańskiej jednostki aparatu ścigania w opublikowanym w lutym 2020 roku raporcie zatytułowanym „Wymiar sprawiedliwości pod presją – represje jako metoda walki o przejęcie kontroli nad władzą sądowniczą i Prokuraturą w Polsce. Lata 2015-2019”. Dokument przygotowany został wspólnie przez członków Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” oraz przedstawiciela Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia.

Nazwisko prok. Urszuli Turzyńskiej-Schulz znalazło się we wspomnianym raporcie na liście 25 „prokuratorów delegowanych i przeniesionych do jednostek niższego szczebla lub innych komórek organizacyjnych”, a jako źródło wiedzy na ten temat wskazano „informacje Prokuratury Okręgowej w Gdańsku” oraz wywiad bezpośredni. Choć ten konkretny przypadek nie został szerzej opisany w publikacji, to w ogólnym omówieniu sytuacji śledczych dotkniętych decyzjami personalnymi (byłego dziś) Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego oraz byłego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry napisano: 

„[...]Akcja degradacji prokuratorów była pierwszą i największą, zorganizowaną ustawowo, operacją szykanowania funkcjonariuszy publicznych – prokuratorów. Uwłaczała ona ich godności i honorowi, traktowała tych, działających w imieniu i na rzecz Państwa Polskiego, funkcjonariuszy publicznych przedmiotowo, deptała ich pozycję zawodową, niweczyła dorobek wielu lat pracy. Taki sposób traktowania prokuratorów jest niegodny, jest największą z szykan[…]”.

Warto zaznaczyć, że trwające wówczas już ponad 6 lat „zesłanie” do gdyńskiej rejonówki nie wymusiło pokory prok. Urszuli Turzyńskiej-Schulz i w marcu 2023 r. zdecydowała się ona jako jedna z ponad 200 prokuratorów wesprzeć stanowisko sędziów Sądu Okręgowego w Poznaniu. Było ono wyrazem „stanowczego protestu przeciwko bezprawnym próbom nacisku” na sędzię Joannę Knobel, która zdecydowała o uniewinnieniu 32 osób pikietujących w poznańskiej katedrze w ramach tak zwanego Czarnego Protestu z października 2020 r. (demonstracje były reakcją na wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej zaostrzający prawo aborcyjne).

Wcześniej – w lipcu 2021 r. – Urszula Turzyńska-Schulz podpisała się pod „apelem sędziów okręgu olsztyńskiego wspieranych przez sędziów z innych okręgów” dotyczącym pełnego wykonania postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i m.in. natychmiastowego zaprzestania działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Z kolei w sierpniu 2022 r. złożyła podpis pod listem w obronie Ewy Gregajtys i Ewy Leszczyńskiej-Furtak. To dwie sędzie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, które zostały karnie przeniesione do innego wydziału przez rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika, powołanego decyzją Zbigniewa Ziobry.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama