Znalazła się na liście 25 prokuratorów delegowanych do jednostek niższego szczebla, co wprost określano jako „represje” stosowane do przejęcia kontroli nad wymiarem sprawiedliwości przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Podpisywała również listy w obronie sędziów wydających orzeczenia niezgodne z wolą ówczesnych władz. Nowa zastępca Prokuratora Regionalnego w Gdańsku prok. Urszula Turzyńska-Schulz, ze względu na społeczne zaangażowanie, przez lata pozostawała na bocznym torze.
Z nadużyć w podatku VAT, podatku akcyzowym i opłacie paliwowej odzyskać udało się niemal 30 milionów złotych, ale ogółem Skarb Państwa narażony mógł być na straty w wysokości przekraczającej 70 mln zł. Tak wynika z ustaleń transgranicznego śledztwa dotyczącego, działającej w różnych miejscach kraju grupy przestępczej, prowadzonego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pod nadzorem gdańskiej prokuratury.
63 pokrzywdzonych, od których wyłudzono nieruchomości warte 6 milionów złotych, i zarzuty dotyczące łącznie 145 przestępstw, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się lichwą – to zawiera najszerszy, jak dotąd, akt oskarżenia dotyczący tzw. trójmiejskiej mafii mieszkaniowej. Na ławie oskarżonych, oprócz 12 osób, które, zdaniem śledczych, bezpośrednio brały udział w procederze, zasiądzie też 6 notariuszy. Ci ostatni mieli dla korzyści majątkowych nie dopełniać obowiązków związanych z rzetelnym sporządzaniem aktów notarialnych.
Oszustw na łączną kwotę ponad 6,5 miliona złotych i usiłowania kolejnych na prawie 3 mln zł dokonać miała trójka podejrzanych, która skorzystała z pomocy ponad setki kobiet. Pretekstem do otrzymania świadczeń było… macierzyństwo, a na beneficjentki zakładane były fikcyjne firmy. Akt oskarżenia do sądu przesłała Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
Ponad 30 tysiącami automatów do gier rozmieszczonymi w niemal 10 tys. lokalizacji dysponować miała grupa, której Prokuratura Regionalna w Gdańsku zarzuca nielegalną działalność hazardową, przestępstwa skarbowe i pranie brudnych pieniędzy. 7 osób typowanych przez śledczych, jako ścisłe kierownictwo, pozostanie w areszcie, choć wcześniej sąd zdecydował, że mogą odpowiadać z „wolnej stopy”.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dziewięciu osobom podejrzanym o oszustwa podatkowe przy sprowadzaniu do Polski luksusowych aut. Zarzuty dotyczą także podrabiania dokumentacji niezbędnej do rejestracji pojazdów, wyłudzania, poświadczenia nieprawdy, a także paserstwa. Zatrzymanym grozi 10 lat więzienia.