Pomorskie: Wojskowe kolumny na drogach. To ćwiczenia DEFENDER-24

Ćwiczenia DEFENDER-24 realizowane są już od kilku tygodni na terenie całej Europy, także w naszym kraju. Ich częścią było szeroko relacjonowane zadanie pokonywania przeszkody wodnej, realizowane w Korzeniewie koło Kwidzyna. Wtedy pojazdy wojskowe przemieszczały się w kierunku Warmii i Mazur. Wspomniane ćwiczenia na tym się nie zakończyły.

Wojskowe kolumny na drogach Pomorza! Jest komunikat

– Uwaga kierowcy! Przypominamy! Od dziś do 6 maja odbywają się przemieszczenia kolumn wojskowych w regionach województwa zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Trwa ćwiczenie DEFENDER-24. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza podczas podróży w trakcie długiego weekendu. Bądźmy czujni i pamiętajmy o bezpieczeństwie wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dziękujemy za wyrozumiałość! – czytamy na profilach Sztabu Generalnego WP na portalach społecznościowych.

Te informacje spotkały się z krytyką internautów. Zarzucają wojskowym złe planowanie ćwiczeń, skoro kolumny pojazdów mają przemieszczać się drogami w tym samym czasie, kiedy spodziewany jest intensywny ruch, w związku z tzw. długim weekendem. Trudno jednak akceptować takie argumenty. Wymogi obronności kraju mają znaczenie pierwszoplanowe. 

Wojskowe kolumny na drogach. Jak się zachować?

Warto pamiętać o odpowiednim zachowaniu za kierownicą podczas napotkania kolumn i pojazdów wojskowych. Zabronione jest m.in. wjeżdżanie pomiędzy pojazdy podążające w takiej kolumnie, pilotowanej przez samochody z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi. Ciężkie samochody transportujące wozy bojowe na specjalnych przyczepach mają dużą inercję i nie są w stanie nagle wyhamować, nawet przy niewielkiej prędkości. Wystrzegajmy się więc nagłych manewrów na drodze. Zdarza się także napotkać na szosie wozy bojowe odpowiednio dostosowane do ruchu, np. transportery opancerzone Rosomak są wyposażone w oświetlenie, kierunkowskazy itd., lecz kierowcy tych pojazdów dysponują ograniczoną widocznością. 

Ponadto stale aktualny pozostaje apel o niewykonywanie zdjęć pojazdów wojskowych przemieszczających się po kraju i niepublikowanie ich w sieci.