Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wycieczkowe rejsy statków powracają na Zalew Wiślany

Żegluga Gdańska, największy armator małych statków pasażerskich i wycieczkowych, zapowiedział przywrócenie rejsów z Elbląga do Krynicy Morskiej. Pierwszy ma się odbyć 22 czerwca. Już teraz można przepłynąć z Krynicy Morskiej do Fromborka - i z powrotem, zaś w lipcu i sierpniu powracają rejsy z Gdyni do Portu Nowy Świat, czyli przekopu Mierzei Wiślanej.
Zalew Wiślany, rejsy wycieczkowe
Statek "Anita" należy do serii popularnych jednostek do żeglugi śródlądowej, zalewowej i przybrzeżnej, może zabrać ponad 200 osób

Autor: Archiwum

To bez wątpienia próba zdyskontowania popularności tzw. przekopu Mierzei Wiślanej wśród turystów przybywających z całego kraju. Żegluga Gdańska już w ubiegłym roku uruchomiła rejsy okrężne z Gdyni do kanału żeglugowego Nowy Świat, zapowiedziano ich kontynuowanie w tegorocznym sezonie letnim.

Wycieczkowcem po Zalewie Wiślanym? Powracają rejsy!

Podróż statkiem wycieczkowym przez wiele lat należała do wakacyjnych atrakcji na Zalewie Wiślanym. Między Krynicą Morską, Elblągiem, Tolkmickiem czy Fromborkiem krążyło wiele jednostek. Długo eksploatowano nawet wiekowe statki, choć najpopularniejsze okazały się  budowane pod koniec XX wieku w polskich stoczniach śródlądowych jednostki nadające się do żeglugi przybrzeżnej oraz na Zalewie Wiślanym. Niestety warunki żeglowania na tym ostatnim akwenie pogarszały się, dopiero w ostatnich dekadach ruszyły inwestycje w infrastrukturę portową. Przykładem budowa nowych nabrzeży w Krynicy Morskiej czy modernizacja portu w Tolkmicku. Budowa drogi wodnej do portu w Elblągu objęła też modernizację kanału na rzece Elbląg oraz pogłębienie torów wodnych na zalewie. To wszystko – w połączeniu z ogromnym zainteresowaniem samym przekopem, który wiele osób chce obejrzeć od strony morza lub zalewu – złożyło się na wzrost opłacalności żeglugi pasażerskiej na tym akwenie.

CZYTAJ TEŻ: Niszczyciele min wpłynęły na Zalew Wiślany. To tylko ćwiczenia

Już od początku maja można popłynąć w rejs z Krynicy Morskiej do Fromborka i z powrotem. Statek wypływa z Krynicy o 10.40, przybywa do Fromborka o 12.10. W drugą stronę wyjście o 15.10, przybycie o 16.40. Czyli przy rejsie w obie strony można spędzić w mieście Kopernika trzy godziny. Bilet w jedną stronę kosztuje 50 zł (ulgowy 40, za rower 30 zł), w obie strony odpowiednio 70, 60 i 40 zł. Takie rejsy mają być realizowane do końca sierpnia.

Statek „Anita” od 22 czerwca rozpocznie rejsy z portu morskiego w Elblągu do Krynicy Morskiej i z powrotem. Armator – Żegluga Gdańska – zapowiada wznowienie tych rejsów (zostały kilka lat temu zawieszone) jako specjalną nowość wakacyjną. Statek wypływać będzie z przystani przy elbląskim Bulwarze Zygmunta Augusta o godz. 7.45, powrót z Krynicy Morskiej o godz. 17.30. Rejs w jedną stronę trwać będzie około 2,5 godziny. Przy tzw. rejsie okrężnym daje to około 5 godzin pobytu w Krynicy Morskiej. Na razie nie ujawniono jeszcze cen biletów, sam rejs nie pojawił się jak dotąd w oficjalnej ofercie armatora. „Anita” może zabrać na pokład 275 osób. 

Żegluga Gdańska postanowiła natomiast kontynuować zainicjowane w roku 2023 rejsy z Gdyni do Przekopu Mierzei. Statki będą pływać na tej trasie od 1 lipca do końca sierpnia. Wyjścia z Gdyni o godz. 9, rejs do kanału Nowy Świat potrwa 3 godziny. Wyjście w drogę powrotną o godz. 14, czyli na pobyt „na przekopie” pozostanie dość mało czasu, około 2 godzin. Armator reklamuje ten rejs jako odbywany na zasadzie boat&bike, zachęcając do zabrania ze sobą roweru. Cenę biletu w obie strony obniżono do 200 zł (w ub. roku trzeba było zapłacić 250), przewóz jednośladu jest w nią wliczony. Z Portu Nowy Świat w obu kierunkach na Mierzei Wiślanej prowadzi wygodna trasa pieszo-rowerowa wzdłuż morskiego brzegu, dla amatorów turystyki rowerowej może to więc być interesująca oferta. Obok przekopu punkt widokowy z doskonałą perspektywą zarówno na morze jak i na wody zalewu. Jedynym minusem pozostaje brak jakiejkolwiek infrastruktury turystycznej w rejonie przekopu. Nie da się tam nawet kupić czegoś do picia, lodów czy pamiątkowych magnesów. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jarek zegarek 14.05.2024 22:10
I trzeba zabrać też nocnik albo sikać do przekopu bo nawet kibla tam nie ma.

Zdzisław 26.06.2024 14:19
100% racji byłem w ubiegłym roku sikać i już nie powiem co dalej jedynie do przekopu

Edward 14.05.2024 21:14
Coś wspaniałego, rejs z Elbląga do Krynicy, marzenie będzie spełnione chwała, po trzykroc dla armatora w Gdańsku. Tak trzymać !!!

Reklama
Reklama