Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Noc Muzeów w Chojnicach również na dworcu i w domu kultury

Chojniczanie oraz goście w Noc Muzeów mogli odwiedzić kilka miejsc i wystaw. Sporym zainteresowaniem cieszyły się ekspozycje w „nowym” dworcu oraz atrakcje przygotowane przez Muzeum Historyczno-Etnograficzne. A w Chojnickim Centrum Kultury królowały stare gry z konsoli. Finał zmagań można było śledzić na wielkim ekranie kinowym.
Kliknij aby odtworzyć

Sporym zainteresowaniem wśród chojniczan oraz gości cieszyły się wystawy prezentowane przez Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników Kolei na wyremontowanym dworcu. Ci, którzy jeszcze w tym miejscu po remoncie nie byli, mogli przy okazji zobaczyć odrestaurowany z detalami budynek dworca, a także wspomniane kolejowe ekspozycje, w tym nową atrakcję, zlokalizowaną w dworcowej piwnicy - pulpity starych lokomotyw.

Chojnickie Centrum Kultury zaprosiło na wystawę „Południki. Boom!” Danuty Joppek z Gdańska. Na parkingu można było troszkę poczuć klimat zabytkowych samochodów, choć przyznać trzeba, że ok. 19.00 pojazdów za wiele nie było. Za to w sali teatralnej nie brakowało fanów starych gier, którzy zapisali się do udziału w turnieju i rywalizowali na zabytkowej konsoli w retro gry. Dla chętnych otwarte było do zwiedzania również Muzeum Janusza Trzebiatowskiego przy ul. Sukienników.

CZYTAJ TEŻ: Noc Muzeów w Gdańsku w pełnej krasie – od wernisażu po warsztaty pisania gęsim piórem

Na wieczorne wydarzenia zaprosiło też Muzeum Historyczno-Etnograficznego im. J. Rydzkowskiego. W Bramie Człuchowskiej i w basztach prezentowane były ekspozycje stałe oraz dwie nowe wystawy czasowe: „Żołnierz i koń. Kawaleria europejska w zbiorach Marka Holaka” oraz „Włodzimierz Ostoja-Lniski. Inspiracje ludową pobożnością” będącą przeglądem twórczości znanego artysty ludowego. Do zwiedzania udostępniona była też kolekcja Albina Makowskiego przy ulicy Drzymały 5. A przed Bramą Człuchowską była okazja pograć w stare plebejskie gry i zapoznać się ze starym rzemiosłem, o co zadbali członkowie Bractwa Rycerskiego herbu „Tur”. Grono słuchaczy zebrał też gość specjalny wydarzenia - szabelnik Zbigniew Juszkiewicz.


„Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe”

JFE
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama