Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Od czwartku wraca nauka zdalna. Rodzice mają dzień na zorganizowanie opieki

Od czwartku w szkołach naukę stacjonarną będą kontynuować uczniowie z klas 1-4 oraz uczniowie zerówek. Uczniowie klas 5, 6, 7, 8, i szkół ponadpodstawowych przechodzą na naukę zdalną do końca ferii zimowych. Będą możliwe spotkania i konsultacje maturzystów - zapowiedział we wtorkowe popołudnie minister edukacji i nauki. Ferie zimowe trwają do 27 lutego.
(Fot. Pixabay | Zdjęcie ilustracyjne)

W związku z wymykającą się spod kontroli piątą falą koronawirusa, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu nauki zdalnej w szkołach.

- Analizując dane z dnia wczorajszego i z dzisiaj, musieliśmy podjąć decyzję o ograniczeniu nauki stacjonarnej i wprowadzeniu nauki zdalnej na okres do końca ferii zimowych – powiedział minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.

Z kolei Główny Inspektor Sanitarny przekazał, że w ciągu ostatniego tygodnia pojawił się „gwałtowny wzrost ilości ognisk szkolnych oraz ilości osób objętych postępowaniem epidemiologicznym".

We wtorek ministerstwo zdrowia podało, że jest 36 995 tys. nowych zakażeń koronawirusem 88 proc. więcej w stosunku do danych sprzed tygodnia.

Według Przemysława Czarnka „im młodsze roczniki, tym trudniejsza i mniej efektywna nauka zdalna". - Z obciążeniem służb sanitarnych za kilka dni byłoby jeszcze gorzej, trzeba było to przerwać - stwierdził. - Nie przechodzą całe szkoły na naukę zdalną, tylko połowa szkół podstawowych, połowa kontynuuje naukę stacjonarną. W tym sensie jesteśmy w stanie utrzymać naukę stacjonarną, na tyle, na ile to jest dzisiaj możliwe. A co do organizacji pracy szkół, to państwo wiecie, że w sytuacji, gdy w szkole jest ognisko zakaźne, z dnia na dzień klasy są wysyłane na naukę zdalną. I to się dzieje już dzisiaj. To nie jest problem organizacyjny.

Maturzyści – jak zapowiedział minister - będą mogli spotkać się na indywidualnych lub grupowych konsultacjach. Pozostaną otwarte bursy, więc będzie możliwa dalsza nauka zawodu. Po raz pierwszy w oświadczeniu minister wspomniał o szkołach specjalnych. Do tej pory dyrektorzy takich placówek musieli czekać na ministerialne rozporządzenie, by wiedzieć, jak organizować pracę. Teraz o systemie nauki na równi z dyrektorem mają decydować rodzice uczniów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama