Czy w Chojnicach będzie budżet obywatelski? Chce tego część radnych

Wiele lat temu w Chojnicach jednorazowo wprowadzono narzędzie przypominające budżet obywatelski, a mianowicie budżet osiedlowo-obywatelski. W jego ramach - w większości przypadków - pobudowane zostały place zabaw albo siłownie plenerowe. Jednak od samego początku tak skonstruowany program budżetu obywatelskiego budził wśród mieszkańców emocje. Nie przez wszystkich w takiej formule został dobrze oceniony, a zainteresowanie mieszkańców było bardzo średnie – o czym świadczyły niskie frekwencje na zebraniach osiedlowych. Nie brakowało też uwag do samych placów zabaw – głównie co do jakości wykonanych prac i warunków gwarancji. Ogólnie – budżet osiedlowo-obywatelski w Chojnicach nie okazał się „strzałem w dziesiątkę”.

I dlatego miała nastąpić zmiana formuły. Jednak w 2020 roku nie udało się już przeprowadzić kolejnej edycji. W kwietniu tamtego roku w związku z ogłoszonym w całym kraju stanem epidemii związanym z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19 Chojnicki Budżet Obywatelski uległ czasowemu zawieszeniu... do odwołania. I nie ma go do dzisiaj. Przez ostatnie cztery lata różne osoby i środowiska dopominały się o wznowienie Budżetu Obywatelskiego, ale w ratuszu takiej woli, z różnych powodów, nie było. A Budżetami Obywatelskimi mogą pochwalić się w wielu sąsiednich samorządach.

CZYTAJ TEŻ: Hulajnogi, konsole oraz body z wzorem kaszubskim za meldunek w Chojnicach?

Radni chcą w Chojnicach budżetu obywatelskiego

Na początku nowej kadencji radny Kamil Kaczmarek i pięcioro innych radnych z Prawa i Sprawiedliwości wystąpiło do burmistrza Chojnic z wnioskiem o wprowadzenie w Chojnicach Budżetu Obywatelskiego.

- W związku z rosnącą potrzebą zaangażowania mieszkańców Chojnic w procesy decyzyjne dotyczące ich najbliższego otoczenia, uprzejmie składam interpelację dotyczącą opracowania i wprowadzenia uchwały umożliwiającej realizację budżetu obywatelskiego od roku 2025. Budżet obywatelski, jako narzędzie demokracji partycypacyjnej, pozwala mieszkańcom decydować o alokacji części środków publicznych. Jest to praktyka sprawdzona w wielu polskich miastach, przynosząca wymierne korzyści, takie jak zwiększenie transparentności wydatków publicznych oraz wzrost zaangażowania i satysfakcji mieszkańców z życia lokalnej społeczności – czytamy w liście radnego Kamila Kaczmarka, który uważa, że, wdrożenie tego rozwiązania w Chojnicach umożliwiłoby lepsze dostosowanie projektów inwestycyjnych i społecznych do faktycznych potrzeb i oczekiwań mieszkańców, co w dłuższej perspektywie przyczyni się do zwiększenia ich zaufania do lokalnych władz oraz poprawy jakości życia w mieście.

- Uczestnicząc w spotkaniach zarządów Samorządów Mieszkańców Osiedli zauważył pan z pewnością, że wiele problemów mogłoby zostać rozwiązanych poprzez realizację niewielkich przedsięwzięć przez samych mieszkańców naszego miasta, którzy najlepiej diagnozują potrzeby swojej dzielnicy, osiedla czy ulicy – dodaje Kamil Kaczmarek. 

Ratusz najwięcej miejsca w odpowiedzi poświęcił „pouczeniom”, czym jest interpelacja, a czym wniosek radnych... Z odpowiedzi dowiadujemy się jednak, że w najbliższym czasie „zostanie ponownie powołany Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego, który dokona oceny zasadności wprowadzenia budżetu obywatelskiego na terenie Miasta Chojnice oraz dokona ewentualnej aktualizacji jego założeń”.

Czy w końcu i chojniczanie będą mieli okazję sami zdecydować o swoich lokalnych inwestycjach? Oby.