Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Polskie Stonehenge i polowanie z aparatem na foki. Co warto zobaczyć na Pomorzu?

Zachwycamy się angielskim Stonehenge czy Krzywą Wieżą w Pizie, ale na Pomorzu też mamy podobne atrakcje. Perełki turystyczne, które są dziełem samej natury albo wyszły spod ręki człowieka. Z własną historią i swoją legendą.
Twierdza Wisłoujście

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

To oczywiście ranking subiektywny, bo nie wystarczyłoby miejsca, żeby wspomnieć o tym wszystkim, co warto na Pomorzu zobaczyć.

Krzywa Kamieniczka w Gdańsku

Zaczynamy od Gdańska, o którym mówi się, że jest jedną, wielką atrakcją. Ale nawet niewielu gdańszczan wie, że miasto ma swoją Krzywą Kamieniczkę. Przy ul. Świętojańskiej 70/71 koło kościoła św. Mikołaja stoi budowla, która napawa lekką grozą. Bo widząc ją, człowiek zadaje sobie pytanie - przewróci się, czy nie? W końcu odchyla się od pionu... pół metra.

Ale nie. Jak zapewniają konserwatorzy ona stoi i stać będzie. Dom powoli staje się atrakcją turystyczną. Coraz częściej zatrzymują się przed nim wycieczki, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Jak mówią konserwatorzy zabytków, kamienica powstała w 1620 roku na terenach podmokłych. Stąd odchył. Od 1825 roku budynek stanowił własność klasztoru Dominikanów, a od 1915 parafii św. Mikołaja. W roku 2017 poddany był konserwacji, ale przechył został.

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Brama do Rzeczpospolitej

Poza licznymi zabytkami Gdańska, perełką turystyczną, zwłaszcza po ostatnim „liftingu”, jest Twierdza Wisłoujście. Nazywana dawniej Bramą do Rzeczpospolitej. To unikat w skali światowej, jeden z największych na świecie zachowanych oryginalnych zabytków architektury militarnej. Gratka nie tylko dla fanów historii i militariów.

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Podwodna egzotyka

No to robimy skok do Gdyni, do Akwarium, w którym można podglądać podwodny świat. Pod koniec kwietnia 2024 roku to miejsce wzbogaciło się o nową ekspozycję „Morza Zimne”. W wyjątkowej przestrzeni, zawierającej 450 tys. litrów wody w 12 zbiornikach, można obserwować życie morskie z Atlantyku, Cieśnin Duńskich i Bałtyku. Ekspozycja, co ciekawe, znajduje się pod poziomem morza.

Znajdziemy tu kilka tematycznych sal, w których mieszka ponad 1 500 żywych organizmów z około 250 gatunków. Uwadze zwiedzających nie powinien umknąć ogromny żółw wodny, jesiotr, rafa koralowa, czy krokodylica Zuzia! W Sali Amazonii, na przykład, możemy poczuć klimat wilgotnych lasów równikowych i podziwiać życie anakond zielonych, największych węży świata.

ZOBACZ TEŻ: Wakacje nad morzem bez słońca? Nic straconego!  Te atrakcja na Pomorzu umilą deszczowy czas

Polowanie z aparatem na foki

Skoro jesteśmy przy faunie, to może... rejs na foki do Rezerwatu Mewia Łacha?

Mewia Łacha na Wyspie Sobieszewskiej, podobnie jak Ptasi Raj, to rezerwat ptaków. Ale to także miejsce chętnie odwiedzane przez foki. Jeśli ma się szczęście, można zobaczyć całe stado tych zwierząt, wygrzewających się na słoneczku. Oczywiście rezerwat jest miejscem chronionym, a część jego terenów objęto zakazem wstępu. Ale foki można obserwować z ornitologicznej wieży lub biorąc udział w zorganizowanym rejsie.

Dwa lata temu w rezerwacie Mewia Łacha udało się uchwycić niemal 600 fok na jednym zdjęciu. To jedyna taka focza kolonia i lądowe siedlisko tych ssaków w Polsce.

Fokarium na Helu

Ale to nie jedyne miejsce, gdzie można oglądać foki. Fokarium na Helu, będące częścią stacji naukowo-badawczej Uniwersytetu Gdańskiego, też jest otwarte dla turystów. Tu można poznać focze obyczaje z bliska. To jak są karmione i co lubią robić najbardziej. Placówka wspomaga odtworzenie i ochronę fok szarych w rejonie południowego Bałtyku. Stacja istnieje od 1999 r., a inspiracją była udana próba wyleczenia, pierwszej, dostarczonej na rehabilitację do helskiej placówki, foki o imieniu Balbin.

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Park dinozaurów

Zostańmy jeszcze w świecie zwierząt, ale takich, które dawno wyginęły. Park Ewolucji w Sławutówku to miejsce zabawy, ale też edukacji na temat najstarszych dziejów świata. Na terenie obiektu znajduje się m.in. duży plac zabaw, około 30 makiet dinozaurów, specjalny Batyskaf, Kino Prehistoryczne czy Jaskiniowe Miasteczko. Efektownie przedstawiona historia od Wielkiego Wybuchu do świata starożytnego dostarcza wielu wspaniałych przeżyć i emocji.

Ze Sławutówka kierujemy się do Łeby. Przed kilkunastoma laty tę miejscowość promowało księstwo łebskie. Ale ta promocja nieco się wypaliła. Są za to inne atrakcje.

Labirynt Park w Łebie to miejsce dla tych, którzy lubią przygody. To także test na orientację w terenie. Jedyna w swoim rodzaju ciekawostka turystyczna, rozciągająca się na obszarze 5000 m2. Największy w regionie naturalny labirynt, w którym zabawa polega nie tylko na szukaniu wyjścia, ale też zdobywaniu baz, jak w dzieciństwie. Podobno najbardziej wprawieni zdobywcy potrafią dotrzeć do wyjścia w około 20 minut.

Zostańmy jeszcze przez chwilę w Łebie.

Muzea figur woskowych rosną jak po deszczu. Łeba też swoje ma, proponując np. wspólną fotkę z Bradem Pittem. Można również przysiąść na ławeczce obok Forresta Gumpa czy stanąć obok  obok Jasia Fasoli.

Ścieżka Czasu – Aleja Prezydentów RP

Dla tych, którzy nawet podczas wakacji nie robią sobie odpoczynku od polityki ciekawostką może Ścieżka Czasu – Aleja Prezydentów RP. Masywne odlewy dłoni z brązu Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej, obejmujących urząd po 1989 r. osadzono na kamieniach wzdłuż zrewitalizowanego odcinka historycznej ulicy Kościuszki. Każdy może przyłożyć swoją dłoń do odcisków dłoni prezydentów: Ryszarda Kaczorowskiego, Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego oraz Bronisława Komorowskiego.

(fot. Wikipedia)

Kluki, typowa kaszubska wieś

Do początku XX wieku Kluki były praktycznie odcięte od świata. Do położonej nad brzegiem Jeziora Łebsko wioski trudno było dotrzeć, więc mieszkańcy żyli w dużej izolacji. Dawni mieszkańcy wywodzili się z plemienia Słowińców - chociaż obecnie badacze skłonni są włączać Słowińców do grupy Kaszubów. Dzisiaj Kluki są chętnie odwiedzane przez turystów, którzy chcą podejrzeć życie dawnej kaszubskiej wsi, w miejscowym skansenie. Składa się na niego część starych chat, jakie tworzyły zabudowę osady, oraz obiekty przeniesione z innych miejsc. Ich izby wypełniają pamiątki po Słowińcach, ale o atrakcyjności miejsca przesądza coś jeszcze. Latem, kiedy przypada szczyt sezonu turystycznego, muzeum w Klukach ożywa, dzięki organizowanym imprezom etnicznym.

(fot. Wikipedia)

W drogę wąskotorówką

Opuszczamy Łebę po to, żeby wąskimi torami przemieszczać się po Żuławach. Podróż przez Żuławy kolejką wąskotorową to jedyne w swoim rodzaju przeżycie. Organizatorom tych przejazdów udało się utrzymać w ruchu lokomotywy spalinowe, wagony pasażerskie oraz – specjalnie dla turystów – w sezonie wakacyjnym wagony otwarte. To okazja do spojrzenia na Żuławy z innej strony.

Przyroda, która zapiera dech

Arboretum Wirty leży około 15 km od Starogardu Gdańskiego, w gminie Zblewo. To miejsce, w którym się można zakochać, z przyrodą, która zapiera dech. To niemal 70 hektarów najstarszego w Polsce Leśnego Parku Dendrologicznego. Nazwa arboretum pochodzi od łacińskiego słowa arbor (drzewo). Park powstał w 1869 roku, kiedy to na leśnej polanie nadleśniczy Wilhelm Oswin Puttrich założył królewską szkółkę drzew i krzewów owocowych. Przez wszystkie te lata Wirty miały szczęście do ludzi z pasją – najstarsze okazy obce datowane są na na 1882 rok, a okazy drzew rodzimych liczą sobie blisko dwieście lat. Niektóre z egzemplarzy egzotycznych są jedynymi występującymi na terenie Polski – wato sprawdzić samemu, które to są. Sama kolekcja różaneczników i azalii liczy ponad 40 gatunków!

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Szymbark i jego rekordy

To miejsce, w którym ogląda się eksponaty z oczami jak... spodki. To duża wieś, leżąca u podnóża Wieżycy. Mimo atrakcyjnego położenia, turyści przyjeżdżają tu głównie po to, żeby oglądać pewne „anomalie”, które biją światowe rekordy. We wsi znajduje się Centrum Edukacji i Promocji Regionu, które udostępnia mnóstwo atrakcji. Jedną z największych jest dom do góry nogami, ale zobaczymy tu również najdłuższą deskę na świecie - potwierdzoną wpisem do „Księgi Rekordów Guinessa”. Tu zobaczymy największy na świecie fortepian. Instrument mierzy 6,06 m długości, 2,52 m szerokości, 1,878 wysokości , waży około 2 ton. Powstał w Szymbarku - trochę w CEiPR, trochę po sąsiedzku w Sikorzyńskiej Hucie, gdzie był malowany.

W Szymbarku znajduje się również Dom Sybiraka, który został przywieziony spod Irkucka i tu na nowo złożony, a poza nim także dom z Adampola w Turcji, gdzie mieszkają potomkowie polskich zrywów niepodległościowych. W zachwyt wprawia także replika dworu z miejscowości Salino.

Muzeum Akordeonu

Muzeum Akordeonu, oddział Muzeum Ziemi Kościerskiej im. dr Jerzego Knyby w Kościerzynie, nieprzypadkowo powstało w sercu Kaszub. Muzyka akordeonowa ma tu długą tradycję, a sam instrument doczekał się żargonowych określeń takich jak: świnia, kwecz, czy kaloryfer. Instrument ten na stałe zagościł w szeregach kaszubskich kapeli. O popularności akordeonu w naszym regionie świadczą także odbywające się od 2006 r., podczas Dnia Jedności Kaszubów, próby pobicia rekordu w jednoczesnej grze na tym instrumencie.

W Muzeum Akordeonu obejrzymy ponad 100 instrumentów z całej Europy. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki – bogato zdobione i wytwarzane z dbałością o najmniejszy szczegół.

Polskie Stonehenge

Kaszuby to także tajemnicze atrakcje. W miejscowości Węsiory, leżącej pomiędzy Kartuzami, a Bytowem, nad jeziorem Długim odkryto cmentarzysko sprzed dwóch tysięcy lat. Składa się ono z trzech w całości zachowanych kamiennych kręgów, pozostałości czwartego oraz dwudziestu kurhanów. Wśród kręgów znajduje się cmentarzysko, gdzie odkryto zarówno groby szkieletowe, jak i ciałopalne.

Archeolodzy uważają, że kręgi służyły jako miejsce wieców i sądów dla przybyłych tu ze Szwecji Gotów i Gepidów. Węsiory były dla nich przystankiem podczas wędrówki, która zakończyła się na Półwyspie Iberyjskim. Podczas badań tego terenu odkryto wiele artefaktów – teraz prezentowane są w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku.

(fot. Muzeum Pomorza Środkowego)

Z kolei kamienne kręgi w Odrach to jedno z najciekawszych miejsc nie tylko w Polsce ale w Europie. To rezerwat archeologiczny w gminie Czersk, zaledwie 50 km od autostrady A1, w którym znajdują się najstarsze i największe po Stonehange kamienne kręgi w Europie. Kto je tu postawił i do czego miały służyć?

Można tu również podziwiać pozostałości po Gotach i Gepidach, którzy osiedlili się na tym terenie w pierwszych wiekach naszej ery. Dziś pozostało 10 kamiennych kręgów, 29 kurhanów cmentarnych oraz groby ze stelami. Przez wielbicieli ezoteryki okolica ta jest uznawana za pradawne miejsce mocy. Ze względu na zniszczenia powstałe wskutek ciągłego dotykania, a nawet kradzieże, obecnie są one odgrodzone i można je podziwiać z pewnej odległości. Teren ten stanowi prawnie chroniony rezerwat przyrody. Stworzono go nie tylko dla zachowania obiektu archeologicznego, ale również w celu ochrony ponad 86 gatunków porostów, które odkryto na 300 głazach.

Kaszubski Park Miniatur

Na zakończenie warto jeszcze wstąpić do Kaszubskiego Parku Miniatur w Stryszej Budzie, w którym każdy może poczuć się jak Guliwer w Krainie Liliputów. Umieszczono tutaj miniatury najsłynniejszych budowli świata, odwzorowane w skali 1:25. Można zobaczyć m.in. Mur Chiński, egipskiego Sfinksa czy Krzywą Wieżę z Pizy, Statuę Wolności Big Bena z Londynu czy Pomnik Chrystusa Odkupiciela z Rio de Janeiro, a także lokalne zabytki, takie jak Kolegiata Kartuzka, Bazylika Gdańska czy latarnie morskie.

To tylko fragment z wielkiego bogactwa Pomorza.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama