Arka pokonała w Gdyni ŁKS i zdobyła pierwsze punkty

Mecz Arki z ŁKS kończył 2. kolejkę Betclic 1 Ligi. Przypomnijmy, że Arkowcy nie zdołali przywieźć z ubiegłotygodniowej inauguracji choćby punktu. Przegrali 0:1 w Rzeszowie ze Stalą, tracąc gola w 82. minucie meczu. 

Teraz miało być inaczej, choć rywalem żółto-niebieskich był Łódzki Klub Sportowy, czyli drużyna która jeszcze wiosną grała na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Już na starcie więc Arka ma co odrabiać, ale też nie ma co dramatyzować, bo pierwsze mecze sezonu „rządzą się swoimi prawami”. 

Arka dobrze zaczęła mecz, próbując szybko dostać się na przedpole bramki gości. Jedna z takich akcji dało możliwość dośrodkowania piłki na pole karne, gdzie najwyżej do niej wyskoczył Michał Marcjanik i – co najważniejsze – wbił ja do bramki ŁKS. Po stracie gola, to goście starali się być dłużej przy piłce, ale nie dawało im to efektu bramkowego. Podobnie jak Arce, która z czasem starała się odzyskiwać przewagę. Pod koniec pierwszej połowy to jednak goście byli stroną przeważającą i potrafili tę przewagę udokumentować golem.

PRZECZYTAJ TEŻ Dariusz Pasieka po 13 latach wraca do Arki Gdynia

W drugiej połowie ŁKS starał się grać wysokim pressingiem, co uniemożliwiało Arce konstruowanie skutecznych akcji w ofensywie. Arkowcy walczyli ambitnie o drugiego gola, ale brakowało im szybkości, precyzji czy ostatniego podania, które otwierałoby drogę do bramki. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu świetnym strzałem przy słupku popisał się Kacper Skóra, który pokonał bramkarza ŁKS. Jak się okazało, była to zwycięska bramka Arki dająca jej pierwsze punkty w sezonie. Żółto-niebiescy awansowali na 8. miejsce w tabeli.    

Arka Gdynia – ŁKS Łódź 2:1 (1:1)

Bramki: Michał Marcjanik (8), Kacper Skóra (89) – Adrien Louveau (45+2)