Do zdarzenia doszło 23 oraz 25 stycznia, ale dopiero w niedzielę, 9 lutego udało się ująć sprawcę. Mężczyzna dwukrotnie wszedł do sklepu z klockami Lego i ukradł dwa kartony z modelami czołgów.
Gdańsk: Ukradł czołgi z kloców Lego. W więzieniu już ich nie ułoży
Podczas pierwszej próby kradzieży 45-latkowi udało się wynieść ze sklepu pożądany przedmiot. Za drugim razem nie miał już tyle szczęścia. Wybiegając z klockowym czołgiem, mężczyzna w pewnym momencie upuścił karton i z galerii uciekł z pustymi rękami. Operacja „Lego: Napad na sklep” zakończyła się fiaskiem.
Przez jakiś czas policjanci nie mogli złapać 45-letniego fana militariów. Poszukiwania były utrudnione, ponieważ mężczyzna ten nie posiadał stałego miejsca zamieszkania. Śledczy sprawdzili wszystkie adresy, pod którymi mógł przebywać.
Przełom nastąpił w niedzielę, 9 lutego, gdy policjanci w jednej z galerii handlowych we Wrzeszczu zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi sprawcy. 45-latek został aresztowany. Czy szykował się do kolejnej brawurowej akcji, tym razem za cel obejmując, na przykład, zestawy Lego z samolotami lub może nawet całą bazą wojskową? Tego się już nie dowiemy.
Wartość skradzionych czołgów z klocków wynosi ponad 7 tysięcy złotych. Spełnia to znamiona przestępstwa, za które zatrzymanemu grozi 5 lat więzienia. Mężczyzna działał jednak w warunkach recydywy. W takiej sytuacji sąd może zwiększyć karę o połowę.
Czy po odbyciu kary ponad 50-letni wówczas fan klocków nadal będzie pasjonował się militariami? A może przerzuci się na zestawy Lego Star Wars? Cóż, wiele wskazuje na to, że za kratkami będzie miał wystarczająco dużo czasu na przemyślenia.
Napisz komentarz
Komentarze