Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Proces Magdaleny Adamowicz. Prokuratura chce, by przebadali ją biegli

Dokładnie przed rokiem – 22 lutego 2021 r. - rozpoczął się proces Magdaleny Adamowicz. Europosłanka Koalicji Obywatelskiej nie przyznaje się do zarzucanych przez prokuraturę przestępstw podatkowych. Z różnych powodów, m.in. zwolnień lekarskich oskarżonej, od ponad 9 miesięcy nie odbyła się żadna rozprawa, więc śledczy, którzy obawiają się przedawnienia, chcą by polityk została przebadana przez biegłych lekarzy. Jako pierwsze o sprawie poinformowało Radio Gdańsk.

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

O co oskarżona jest Magdalena Adamowicz i jakie jest jej stanowisko?

O akcie oskarżenia przeciwko Magdalenie Adamowicz [zgodziła się na publikację nazwiska - dop.red.], Prokuratura Krajowa poinformowała w sierpniu 2020 roku. Obejmował on nieujawnienie w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach niespełna 300 tys. zł. i 100 tys. zł, a także brak rozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań prowadzonego „w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej”. Według wyliczeń śledczych, uszczuplenie w podatku dochodowym z tego tytułu, miało sięgnąć 120 tys. zł. Przestępstwa karnoskarbowe zarzucane europarlamentarzystce zagrożone są karą grzywny lub pozbawienia wolności.

W odpowiedzi na oskarżenie Magdalena Adamowicz przesłała do mediów oświadczenie.

Z całą stanowczością zaznaczam, iż formułowane wobec mnie zarzuty dotyczące rzekomego prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w zakresie najmu nieruchomości uważam za bezpodstawne. Przychody z najmu były jawne, rozliczane od samego początku w formie zryczałtowanego podatku od najmu, tak jak to czynią setki tysięcy podatników - brzmi jego fragment. 

Poniżej pełna treść.

Wyłączenie sprawy, groźba przedawnienia i proces

Aktem oskarżenia skierowanym przeciwko europosłance objętych było pierwotnie łącznie 5 osób, w tym jej matka. Jednak ostatecznie proces Magdaleny Adamowicz został wydzielony do osobnego rozpatrzenia.

- Sprawa jest obszerna, jak również jest sprawą zawiłą. Przewidywana długotrwałość postępowania wynika między innymi z liczby świadków zawnioskowanych przez oskarżyciela publicznego do przesłuchania na rozprawie. Nie jest wykluczone powołanie innych świadków z urzędu, czy też na wniosek stron. Obszerność i stopień skomplikowania sprawy może powodować ryzyko przedawnienia czynów zarzuconych tej oskarżonej. Postępowanie sądowe obejmuje nie tylko postępowanie w I instancji, ale też postępowanie odwoławcze – wyjaśnił na początku 2021 roku s. Tomasz Adamski wskazując, że prokuratura zawnioskowała o przesłuchanie w sądzie aż 128 osób, a akta sprawy z postępowania przygotowawczego liczą 109 tomów.

Jak zaznaczył, nie bez wpływu na osobny proces europarlamentarzystki był fakt, że zarzucane jej przestępstwa ulegają dość rychłemu przedawnieniu: odpowiednio z końcem 2022 i 2023 roku. Warto zwrócić uwagę, że orzeczenie Sądu Okręgowego w Gdańsku będzie nieprawomocne, a wskazane powyżej terminy obejmują także rozpatrzenie ewentualnych apelacji.

Do dziś w sprawie - pomiędzy 22 lutego a 17 maja 2021 roku - odbyły się łącznie 3 rozprawy, na których wyjaśnienia składała Magdalena Adamowicz. W kolejnych 9 miesiącach, żadnego z wielu wyznaczonych terminów, nie udało się zrealizować. Wśród przyczyn były m.in. choroby oskarżonej i sędzi oraz kwarantanna wynikająca z pandemii.

Równolegle z procesem Magdaleny Adamowicz, w tym samym Sądzie Okręgowym w Gdańsku, od 28 marca 2022 r. toczyć się będzie proces Stefana W. - zabójcy jej męża, prezydenta Pawła Adamowicza, o czym więcej przeczytasz tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama