Informacja o wypadku na drodze wojewódzkiej 222 między Pączewem i Bobowem nadeszła do służb ratowniczych w czwartek, 1 maja o godzinie 20.40. Natychmiast skierowano na miejsce ratowników medycznych, strażaków oraz policjantów drogówki. Zastali oni wrak całkowicie zniszczonego samochodu osobowego. Jak ustalono, do BMW wsiadło czterech młodych mężczyzn, mieszkańców powiatu starogardzkiego.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wypadek na krajówce koło Człuchowa. Ranne dziecko
Skutki uderzenia w drzewo okazały się tragiczne dla 25-letniego pasażera auta, którego nie udało się utrzymać przy życiu. Dwaj pozostali pasażerowie, w wieku 23 i 19 lat, zostali przewiezieni do szpitala. 20-letni kierowca BMW był trzeźwy i wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Kiedy obejrzymy zdjęcia rozbitego samochodu, wydaje się to niezwykle dla niego szczęśliwy zbieg okoliczności.
Mężczyzna został trafił jednak na noc do policyjnej celi. Zatrzymano mu prawo jazdy i pobrano krew do badania, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Pod nadzorem prokuratora zabezpieczono materiał dowodowy oraz wykonano wszelkie niezbędne czynności dla ustalenia przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Rozbity wrak samochodu odtransportowano na parking strzeżony.
W akcji ratowniczej uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Starogardzie Gdańskim, OSP Skórcz i OSP Pączewo. Do poszkodowanych wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
























Napisz komentarz
Komentarze