Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Chojnice zawieszają partnerstwo z białoruskim Mozyrem. Ostra dyskusja radnych na sesji

Radni miejscy Chojnic podczas poniedziałkowej sesji, 28 lutego, jednogłośnie podjęli decyzję o zawieszeniu stosunków z partnerskim miastem Mozyr na Białorusi. To jednak nie złagodziło dyskusji, gdyż radny Zdzisław Januszewski miał żal do burmistrza Chojnic, że ten nie zrobił tego szybciej, widząc, co przez 20 lat działo się na Białorusi. - Już raz robiono ze mnie agenta Moskwy - mówi burmistrz Arseniusz Finster.
Radni miejscy Chojnic podczas poniedziałkowej sesji (28.02) jednogłośnie podjęli decyzję o zawieszeniu stosunków z partnerskim miastem Mozyr na Białorusi (fot. screen obrady Rady Miejskiej w Chojnicach)

Do niedawna burmistrz Arseniusz Finster był przeciwny pomysłowi radnych klubu PiS, aby zawiesić współpracę z miastem Mozyr na Białorusi. Burmistrz tłumaczył to tym, iż te kontakty dotyczą głównie osób prywatnych oraz różnych stowarzyszeń kulturalnych, a nie władz Mozyra.

Burmistrz zdanie zmienił po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę, wykorzystując do tego również Białoruś. - Po pierwsze dlatego, że uderzenie wojsk rosyjskich na Ukrainę nastąpiło z Białorusi, a po drugie, gdyż w pobliżu właśnie miasta Mozyr znajdują się rosyjskie baterie rakiet. Dodatkowo na lotniskach w Białorusi lądują samoloty transportowe i desantowe. Moim zdaniem Białoruś jest stroną w tym konflikcie i jestem za zawieszeniem stosunków z miastem Mozyr do czasu, aż w tym kraju będzie prawdziwa demokracja – mówi burmistrz Arseniusz Finster.



I tak zagłosowali wszyscy chojniccy radni – zarówno z klubu burmistrza, jak i ci opozycyjni. Jednak radny Zdzisław Januszewski miał za złe władzom Chojnic, że robią to dopiero w czasach, o których będą pisać w podręcznikach historycy.

WIĘCEJ: Pomorze wycofuje się z partnerstw z miastami w Rosji

- Patrzę na was i widzę ludzi, którym nie wystarczyło 20 lat rozwoju barbarzyńskiego reżimu na Białorusi, nie wystarczyło użycie ludzi i dzieci jako broni przeciw Polsce i nie wystarczyły jasne przejawy wrogości oraz czytelne sygnały bratania się Białorusi ze zbrodniarzem Putinem, by podjąć jakiekolwiek działania w sprawie zerwania partnerstwa z Mozyrem. Byliście ślepi na rozwój wydarzeń, zamknięci na dostrzeganie oczywistego. Dziś nastały historyczne czasy, o których będą pisać w podręcznikach. Sympatyzowanie z Rosją jest w DNA Chojnic oraz w DNA elit tej władzy. Może uda się kiedyś wyjaśnić, dlaczego nie tylko telefon od marszałka Borysewicza stał się przeszkodą w zrobieniu tego, co słuszne, czyli zerwania partnerstwa z Mozyrem – powiedział radny Zdzisław Januszewski.

Burmistrz Arseniusz Finster, w odpowiedzi przyznał, że już ktoś kiedyś robił z niego agenta Moskwy i teraz czuje, że radny Januszewski robi to samo. Finster podkreślał w swojej wypowiedzi, że dzięki temu partnerstwu zyskiwali zwłaszcza zwykli mieszkańcy i członkowie zespołów artystycznych, którzy mogli się wzajemnie odwiedzać i występować w drugim kraju.

WIĘCEJ: Pomorze solidarne z Ukrainą! Konflikt eskaluje. Pierwsi uchodźcy na Pomorzu

- Nie gloryfikuję w żaden sposób panów Putina i Łukaszenki. My współpracy z Mozyrem nie rozpoczynaliśmy też od rozmów z władzami, tylko poprzez kontakt z ludźmi, organizowaliśmy dla nich pobyty, pomagaliśmy im, a dopiero później podpisaliśmy umowę. Jednak przez te wszystkie lata żaden polityk z Białorusi nie wtrącał się w te nasze relacje. Przez ten czas chcieliśmy im też pokazać nasz świat, że może być inny, niż jest u nich - mówił burmistrz Arseniusz Finster, który ma nadzieję, że to, co się teraz dzieje na Ukrainie spowoduje głębokie przemiany i w Ukrainie, która powinna przystąpić do Unii Europejskiej oraz na samej Białorusi. - Znam ludzi stamtąd, nie wszyscy popierają pana Łukaszenkę. Są też Rosjanie, którzy mają cywilną odwagę i manifestują, bo nie oszaleli, tak jak Putin. My teraz musimy się bać nawet użycia przycisku atomowego - dodaje Finster.

Dyskusję zakończył radny Patryk Tobolski, który zaapelował o jedność w tym ciężkim czasie, a nie wracanie do przeszłości.

Wcześniej radni - przez aklamację - przyjęli rezolucję potępiającą napaść Rosji na Ukrainę oraz wsparli Ukraińców - głównie z partnerskiego miasta Korsunia Szewczenkowskiego.

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama