Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Przed laty był największym obiektem sportowym Gdańska! Kończy 100 lat

Stadion, na którym jeżdżą dziś żużlowcy właśnie kończy 100 lat. Przez dekadę był największym obiektem sportowym Gdańska. O jego historii mówi dr Jan Daniluk, badacz historii Gdańska XIX i XX wieku.
Przed laty był największym obiektem sportowym Gdańska! Kończy 100 lat
Stadion na Dolnym Mieście, lata 60.

Autor: Gedanopedia

Czy wiadomo, kto i kiedy wpadł na pomysł budowy tego stadionu?

Wiadomo kiedy, ale nie bardzo wiadomo, kto personalnie dał ten impuls. Pomysł, by w tym miejscu powstał w Gdańsku stadion, choć lepszym określeniem będzie zespół obiektów sportowych, narodził się wiosną 1920 roku. Taka informacja pojawiła się w prasie na początku kwietnia 1920 roku. To był moment, w którym Gdańsk został wydzielony z granic państwa niemieckiego, był kondominium brytyjsko-francuskim. Z resztą trwały już ożywione dyskusje, co zrobić z mieniem pozostawionym przez Prusy. Wiadomo było, że będzie ono podzielone między Polskę i Gdańsk, ale to głównie na łamach prasy zadawano pytania co zrobić np. z fortyfikacjami czy halami. Ta narracja szła w dwóch kierunkach, pierwszy to mieszkania, których bardzo wtedy brakowało, a drugi to obiekty sportowe. Wizualizacja, która wtedy ukazała się w gdańskiej prasie pokazywała plan budowy tego obiektu właśnie na Dolnym Mieście.

Wiadomo, kiedy zaczęła się budowa stadionu?

Według mojej wiedzy był to rok 1924. Dlaczego? Bo w 1921 roku zapadła decyzja o rozpoczęciu inwestycji. W międzyczasie dotknęła Gdańsk hiperinflacja, z jej apogeum w 1923 roku, dlatego nie będzie błędem stwierdzenie, że budowa Kampfbahn Niederstadt zaczęła się w 1924 roku. 

Są co najmniej trzy daty, które przypisuje się temu stadionowi jako te związane z uroczystym otwarciem, czyli maj, czerwiec i sierpień 1925. Ty skłaniasz się ku tej czerwcowej. Dlaczego?

Z bardzo prostego powodu. W literaturze funkcjonują dwie daty, majowa i sierpniowa, ale według mojej wiedzy, na 100 procent w maju 1925 roku trwały jeszcze prace budowlane. Jeszcze tego samego miesiąca stadion zaczął być sporadycznie używany, natomiast 1 czerwca 1925 roku cały kompleks sportowy został przejęty przez miasto i zaczął być regularnie udostępniany różnym sekcjom sportowym gdańskich klubów. Pod koniec lipca 1925 otwarto pływalnię, ale od początku czerwca stadion dostał zarządcę i właśnie od 1 czerwca zaczął funkcjonować jako miejski stadion, bez przypisania do konkretnego klubu. 

Domyślam się że to będące w zdecydowanej większości niemieckie kluby korzystały z niego najwięcej. Jakie są polskie przedwojenne akcenty tego stadionu?

Sportowcy Klubu Sportowego Gedania czy w ogóle polscy zawodnicy byli tam obecni, ale raczej sporadycznie. To był kompleks sportowy wynajmowany według grafiku głównie przez niemieckie wielosekcyjne kluby, bo stadion miał bardzo dobrą infrastrukturę.

Jak ważny dla Gdańska był to obiekt?

No właśnie, mam wrażenie, że to umyka w narracji o tym stadionie, bo zapomina się o tym, że do lata 1934 roku stadion na Dolnym Mieście był głównym obiektem sportowym całego Wolnego Miasta Gdańska. Regularnie odbywały się na nim ponadlokalne imprezy sportowe, np. pierwszy z meczów piłkarskich między reprezentacją Warszawy i Gdańska, który rozegrano tam w listopadzie 1933 roku. Wiosną tego samego roku konsulat Danii zorganizował na tym stadionie mecz, w którym zagrały kluby robotnicze z Kopenhagi i Gdańska. To była duża impreza, na 10 tysięcy widzów. Mało tego, na stadionie Dolnego Miasta omal nie doszło do gigantycznej „ustawki”. Narodowi socjaliści z Gdańska, bardzo niechętni wobec socjaldemokratów i komunistów, tego samego dnia, kiedy rozgrywano ten mecz, zorganizowali potężny marsz przez Olszynkę. Do konfrontacji jednak nie doszło, bo policja wtedy dość mocno i skutecznie się zmobilizowała. Dziś zapomina się, że to nie słynny stadion przy ul. Traugutta, przy otwarciu którego było dużo niejasności, a właśnie ten na Dolnym Mieście, był przez prawie dekadę najważniejszym obiektem sportowego Gdańska. To nie ulega wątpliwości.

Jak była jego historia podczas II wojny światowej?

Cały czas funkcjonował. Nie był jednak przeznaczony dla klubów resortowych, bo Wehrmacht, SS czy gdańska policja miały własne obiekty. Boiska, z oczywistych względów, nie były już tak oblegane jak przez wojną, ale ciągle były czynne. Nie było już tylu spektakularnych wydarzeń sportowych, bo palmę pierwszeństwa przejął wtedy Albert Forster Stadion, czyli dawny stadion Lechii, a obecny miejski obiekt przy Traugutta. Stadion na Dolnym Mieście do końca wojny był jednak czynny.

Mówi się i pisze, że część trybun usypano po wojnie z gruzów, które zostały po zniszczonym Gdańsku

Nie mogę tego z całą stanowczością potwierdzić, ale faktycznie z wielu stron o tym słyszałem i czytałem. To prawdopodobne. Warto jednak zwrócić uwagę na, że dziś postrzegamy ten obiekt wyłącznie jako stadion żużlowy, ale on był przed laty kompleksem sportowym z pełnowymiarowym boiskiem, kilkoma dodatkowymi boiskami, bieżnią, sześcioma torami strzeleckimi, kąpieliskiem, basenami dla dzieci, a nawet specjalnym miejscem do opalania się, czymś na kształt dzisiejszej „siłowni pod chmurką”, restauracją, toaletami czy obiektem hotelowym na 20 łóżek. To był kombinat sportowy liczący ponad 2,8 hektara powierzchni, dlatego ten obiekt wykraczał poza pojęcie „stadion”.

Wiedzę na temat powojennej historii stadionu na Dolnym Mieście uzupełnia „Gedanopedia” piórem Mirosława Glińskiego i Błażeja Śliwińskiego. 

„Po 1945 roku nadal był to stadion miejski. W czasie pierwszego po II wojnie światowej Święta Sportu w Gdańsku, 25–26 VIII 1945, odbyły się na przystadionowej pływalni klubu Pogoń Gdańsk zawody pływackie na dystansie 50, 100, 200 m oraz punktowane skoki z trampoliny”. Dalej autorzy przypominają,  że w latach 50 „powstał budynek szatni z tzw. Bramą Maratońską, boisko z bieżniami oddano do użytku 22 VII 1952, pierwszy etap budowy – z ukończonymi trybunami, zamknięto w październiku 1953. Drugim etapem budowy było wykonanie boisk treningowych (od strony ul. Elbląskiej) do piłki nożnej, ręcznej, siatkówki i koszykówki. 20 V 1956 odbył się tu mecz eliminacyjny do mistrzostw świata piłki ręcznej 11-osobowej kobiet Polska–Rumunia (2:3), a po 1960 zamknięto zaniedbany basen pływacki”.

W 1965 roku po raz pierwszy wystartowali na nim żużlowcy, którzy przenieśli się ze stadionu Polonii, przy stoczni. Także w latach 60 i 70 na stadionie funkcjonowało zimą naturalne lodowisko, które starsi gdańszczanie wspominają z sentymentem. Dziś oficjalne zawody sportowe na tym stadionie to mecze żużlowców Wybrzeża Gdańsk. Jego patronem jest żużlowy mistrz Europy z 1965 roku Zbigniew Podlecki.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama