Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

„Żegnaj Polsko” – to nie słowa Lecha Wałęsy. Były prezydent nie wybiera się na emigrację wewnętrzną

Sporo zamieszania wywołał wpis Lecha Wałęsy w mediach społecznościowych, który wielu komentujących odebrało jako deklarację udania się na emigrację wewnętrzną po wyborczym zwycięstwie Karola Nawrockiego. Rzecz w tym, że ów wpis to cytat z postu krakowskiego historyka filozofii prof. Tadeusza Gadacza.
Lech Wałęsa
Lech Wałęsa nie udaje się na wewnętrzną emigrację

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Lech Wałęsa nie wybiera się na emigrację. Zamieszanie po wpisie w mediach społecznościowych

Od siebie Lech Wałęsa dopisał tylko jedno zdanie, które sugeruje, że on – przeciwnie – nie zamierza się wycofywać z komentowania sytuacji politycznej. 

– Taki głos podnosi na duchu i zobowiązuje do działania… – pisze były prezydent, po czym czytuje wpis prof. Tadeusza Gadacza

„Nie będę was pocieszał. Musimy zderzyć się z rzeczywistością. Te wybory ukazały całą prawdę o polskim społeczeństwie. W Polsce 1 czerwca 2025 roku upadła demokracja. Nie dlatego, że nie ma wolnych wyborów. Nie dlatego, że połowa społeczeństwa ma prawicowe i konserwatywne poglądy. Demokracja oparta jest na takich wartościach, jak: uczciwość, prawda, przyzwoitość, szacunek. Połowa polskiego społeczeństwa wybrała sobie natomiast po raz pierwszy w historii prezydenta sutenera, alfonsa, kibola, oszusta, lichwiarza, kłamcę i ćpuna z dużym poparciem kościoła katolickiego, który rzekomo głosi wartości ewangeliczne”

W dalszej części wpisu filozof wyraża swoje współczucie kobietom, osobom LGBT+ i wszystkim myślącym i wrażliwym osobom, które będą musiały żyć pod rządami prawicy. 

„Musimy pogodzić się z tym, że za dwa lata za praworządność będzie odpowiadał Czarnek, za edukację Kowalski, za armię Braun, a za gospodarkę Mentzen. I wtedy już w pełni, bez wojny, staniemy się ruskim landem. Polska to moja Ojczyzna, ale to nie jest już mój kraj. Na razie udaję się na wewnętrzną emigrację w świat przyrody, muzyki i książek. Co dalej nie wiem. Dla zdrowia psychicznego przestaję czytać o tym, co w Polsce będzie się działo. Przestaję komentować bieżące zdarzenia. Muszę zadbać o siebie. Żegnaj Polsko” – kończy prof. Tadeusz Gadacz.

Post Lecha Wałęsy w ciągu godziny skomentowało ponad 800 osób. Niemal wszyscy uznali, że to opinia byłego lidera Solidarności. Część komentujących wyrażała pełne zrozumienie dla jego postawy. Inni namawiali by się nie poddawał, pisali, że jego głos w przestrzeni publicznej jest nadal ważny dla rodaków. Odezwali się też przeciwnicy Wałęsy, którzy zachęcali go by zamiast udawać się na emigrację wewnętrzną, po prostu wyjechał na zawsze z kraju.

We wcześniejszym, porannym, wpisie po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów Lech Wałęsa pisał o hańbie i zachęcał: 

Rządząca koalicjo, czas na męskie działania oczyszczające!

Lech Wałęsa / były prezydent RP

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

internauta 12.06.2025 08:21
Bardzo proszę o link do wypowiedzi profesora Gadacza. Na jakiej podstawie słowa Wałęsy zmieniły nadawcę ?

Polka na zawsze. 04.06.2025 09:44
Panie profesorze,nie czas na biadolenie , pan Prezydent Wałęsa ma rację, rząd do roboty ,robić swoje i rozmawiać ze społeczeństwem.Potrzebny nam rzecznik rządu by społeczeństwo wiedziało co robicie.A Pan profesor niech nie chowa głowy w piasek, bo tak wygodnie,jest Pan pedagogiem proszę uczyć studentów jak postrzegać zło.Emigracja wewnętrzna to ucieczka od odpowiedzialności.Taka postawa cieszy naszych adwersarzy.

Bella 03.06.2025 05:13
Pan Profesor ma rację, czuję i myślę jak on... pozdrawiam serdecznie! Proszę odpocząć od mediów.

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama