Mieszkańcy Trójmiasta zapamiętają ją jako Sikorzankę
Ewa Kowalska była autorką nagradzanego bloga iBedeker, który założyła w 2009 roku, dziennikarką obywatelską, popularyzatorką wiedzy o Gdańsku oraz przewodniczką, działającą pod pseudonimem Sikorzanka. W ciągu kilku lat jej blog zyskał ogromną liczbę czytających. Jej życie skupione było wokół promowania trójmiejskiej kultury i historii.
CZYTAJ TEŻ: Nie żyje Ewa Kowalska, przewodniczka i popularyzatorka wiedzy o Trójmieście

Pionierka dziennikarstwa obywatelskiego w Trójmieście
Przez wiele lat pani Ewa oprowadzała po Gdańsku i Trójmieście, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych przewodniczek. W 2004 roku stworzyła stronę internetową poświęconą gdańskim przewodnikom, a dwa lata później rozpoczęła drogę dziennikarki obywatelskiej, pisząc liczne artykuły poświęcone tematom z Trójmiasta. Przez kilka lat dokumentowała w internecie powstawanie najważniejszych inwestycji na lokalnej mapie - jednym z jej pierwszych takich przedsięwzięć była „kronika” budowy stadionu w Letnicy.

Edukatorka i organizatorka miejskich spacerów
Organizowała także spacery edukacyjne, współpracowała z Instytutem Kultury Miejskiej - gdzie realizowała projekt „Gdańskie Miniatury”, a także tworzyła projekty z myślą o dzieciach i młodzieży, jak „Młody Przewodnik” czy „Tajemnice gdańskich autobusów i tramwajów”.
Działalność Ewy Kowalskiej była wielokrotnie nagradzana. Wymieńmy chociaż kilka z nich, to: Medal Mściwoja II, Bursztynowy Kompas, czy też Nagroda im. Martina Opitza. Była także nominowana do tytułu Gdańszczanina Roku. Wielokrotnie doceniano ją za profesjonalizm w sferze biznesowej i blogerskiej.
- Dzisiaj żegnamy kogoś ważnego w rodzinie Miasta Gdańska - podkreśliła prezydent Dulkiewicz. - Ciężko mi pogodzić się z tą stratą, bo Ewa była obywatelką w pełnym wymiarze. Wspaniałe było to, że cieszyła się z naszych różnych zwycięstw, radości. Zabiegała też zawsze w swojej wspólnocie sąsiedzkiej, dzielnicowej, o bardzo wysoką frekwencję, o to, żeby się interesować, tym co wokoło. Ale też - co bardzo cenne - nie słodziła, umiała łyżkę dziegciu włożyć tam, gdzie trzeba, zawsze to była krytyka konstruktywna, nie krytyka dla samej krytyki - mówiła w trakcie uroczystości pogrzebowej Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska.
Mieszkańcy Trójmiasta zapamiętają ją jako Sikorzankę
Mieszkańcy Trójmiasta tak właśnie zapamiętają Sikorzankę, jako pełną życia i energii kobietę, która w sposób szczególny umiłowała Gdańsk. Sympatią darzyła także Gdynię i Sopot. W ostatniej drodze znanej gdańszczance towarzyszyła rodzina, przyjaciele i znajomi a także przedstawiciele władz Gdańska oraz mieszkańcy, którzy cenili zmarłą.























Napisz komentarz
Komentarze