Pomorski ranking wstydu! TOP 5 tablic rejestracyjnych, które budzą śmiech na drogach

Jak powstał ranking?

Z pomocą przyszła... sztuczna inteligencja. Przeanalizowała tysiące komentarzy, wpisów na forach motoryzacyjnych, grupach lokalnych i artykułach prasowych dotyczących stylu jazdy kierowców z różnych rejonów Pomorza.

Efekt? Zestawienie 5 rejestracji, które najczęściej pojawiają się w negatywnym kontekście. Oczywiście to ranking, bazujący na emocjach, stereotypach i doświadczeniach użytkowników dróg – ale właśnie dlatego wzbudza tyle kontrowersji.

CZYTAJ TAKŻE: TOP 5 atrakcji Borów Tucholskich. Odkryj „zielone płuca” Pomorza na wakacjach!

Ranking AI: Najgorzej oceniane rejestracje w woj. pomorskim

1. GWE – Wejherowo
   AI odnotowała ponadprzeciętną liczbę komentarzy z frazami „blokuje lewy pas", „szeryf drogi", „nauka jazdy level hard". Kierowcy z GWE często pojawiają się w memach i filmikach drogowych jako przykład jazdy pasywno-agresywnej. Ich sposób poruszania się po drogach wzbudza irytację – ale i niedowierzanie.
2. GKA – Kartuzy
   Znani z braku kierunkowskazów i kreatywnej interpretacji znaków drogowych. Na forach użytkownicy żartują, że jazda za GKA to jak gra w rosyjską ruletkę. Nigdy nie wiadomo, co zrobią za chwilę – i w którą stronę skręcą.
3. GST – Starogard Gdański
   Zbierają punkty za „brawurę", „jazdę na zderzaku" i „nieustępowanie pierwszeństwa". W internecie określani jako „uliczni dominatorzy". Ich jazda bywa szybka, zdecydowana i... dla niektórych zbyt ryzykowna
4. GTC – Tczew
   Wzmianki o parkowaniu na przejściach i pod sklepami na awaryjnych. AI odnotowała wiele komentarzy z frustracją dotyczącą „mistrzów parkowania". Tczewskie rejestracje często pojawiają się w galeriach zdjęć z absurdalnymi manewrami.
5. GDA – Pruszcz Gdański
   Niby Gdańsk, ale… nie do końca. Kierowcy z Pruszcza Gdańskiego często jeżdżą tak, jakby chcieli pokazać Trójmiastu, kto tu naprawdę rządzi. AI zauważyła, że ich styl to „mocny gaz, szybka zmiana pasa i zero sentymentów” 

AI zna nasze drogowe frustracje

To nie tylko zimna analiza – sztuczna inteligencja dobrze wyczuła emocjonalny ładunek, jaki niosą rejestracje. W komentarzach przeważały frustracja, żartobliwa kpina, ale i autentyczne obawy o bezpieczeństwo. AI potrafi wychwycić nie tylko słowa, ale i kontekst – wyrazy nacechowane ironią, oburzeniem czy lękiem. To cyfrowe lustro naszej drogowej codzienności.

Czy takie rankingi mają sens?

Choć stworzone przez algorytm, zestawienie mówi wiele o naszym stosunku do innych kierowców. To forma cyfrowego folkloru – humorystyczna, ale bazująca na codziennych doświadczeniach. Pomaga zauważyć, jak bardzo emocjonalnie reagujemy na sytuacje drogowe – ale też jak łatwo ulegamy stereotypom. Czasem warto się zatrzymać i zastanowić, czy sami nie jesteśmy bohaterami podobnych zestawień.

Twoje zdanie też się liczy!

Czy zgadzasz się z rankingiem? A może sztuczna inteligencja powinna spojrzeć jeszcze raz na drogowe realia Pomorza? Podziel się swoimi historiami, spostrzeżeniami i zdjęciami. Zostaw komentarz lub napisz na [email protected]