Z racji wieku obaj zatrzymani chłopcy nie mieli uprawnień do kierowania jednośladem. Na polecenie funkcjonariuszy starszy z chłopców zadzwonił do mamy i po chwili opiekunowie nastolatków przyjechali na miejsce.
Rodzice byli zaskoczeni. Tłumaczyli policjantom, że byli święcie przekonani, że dzieci przebywają w pobliżu domu. Wcześniej jeden z chłopców został poproszony o skoszenie trawy na posesji, jednak z garażu zamiast kosiarki zabrał skuter. Zaprosił na przejażdżkę młodszego kolegę i spontanicznie wyjechał na drogę.

Mundurowi sporządzili w związku z tym zdarzeniem dokumentację, która zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Konsekwencje poniosła również mama jednego z chłopców, którą policjanci ukarali mandatami za udostępnienie pojazdu osobie nie posiadającej uprawnień do kierowania oraz brak badań technicznych w wysokości 300 i 100 złotych.
























Napisz komentarz
Komentarze