Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radi Gdańsk 80 lat Tuse
Reklama

Orlen całkowicie rezygnuje z ropy z Rosji. Ostatni kontrakt właśnie wygasł

Koncern Orlen nie sprowadza już ropy naftowej z Rosji - ostatni kontrakt na dostawy tego surowca zakończył się 30 czerwca. Wszystkie rafinerie już od marca tego roku zaopatrywane są w surowiec pochodzący spoza Rosji, z kierunków alternatywnych.
Orlen całkowicie rezygnuje z ropy z Rosji. Ostatni kontrakt właśnie wygasł
Orlen zakończył ostatni kontrakt na rosyjską ropę. Od lipca 2025 surowiec pochodzi z Bliskiego Wschodu, Afryki, Ameryk i Morza Północnego.

Autor: Orlen

Orlen całkowicie niezależny od rosyjskiej ropy

Grupa Orlen poinformowała o zakończeniu z dniem 30 czerwca ostatniego kontraktu na sprowadzanie ropy naftowej z Rosji, tym samym koncern nie jest już związany żadnymi umowami z podmiotami rosyjskimi. Natomiast już od marca tego roku wszystkie rafinerie Orlen - w Polsce i Litwie - otrzymują do przetworzenia ropę naftową spoza Rosji. Wymagało to nie tylko zawarcia porozumień na dostawy z innych kierunków, lecz również dostosowania instalacji w rafineriach do nieco innego surowca.

CZYTAJ TEŻ: Grupa Orlen obniża ceny gazu. O ile zapłacimy mniej? Zmiany od 1 lipca

Ropa z całego świata – nowy model dostaw

- Zakończyliśmy ostatni historyczny kontrakt na dostawy ropy naftowej z Rosji do Czech. To oznacza, że od 1 lipca 2025 Grupa ORLEN, a dzięki temu cały region będzie wolny od rosyjskiej ropy naftowej. Zamknęliśmy ten rozdział i wspólnie budujemy bezpieczną przyszłość regionu. Dziś kupujemy ropę z całego świata. W naszych rafineriach przetwarzamy surowiec z Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej, Morza Północnego, Afryki oraz obu Ameryk. Tak dziś wygląda bezpieczeństwo, które obiecaliśmy Polakom i regionowi – stwierdził Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu. 

Koniec kontraktu z Rosnieftem i rurociągu Przyjaźń

Ostatni kontrakt, z terminem obowiązywania do 30 czerwca tego roku, zawarty był z rosyjskim koncernem Rosnieft. Już wcześniej zakończono umowy na dostarczanie ropy naftowej słynnym rurociągiem Przyjaźń. Zaprzestano także sprowadzania rosyjskiej ropy drogą morską.

Sytuacja rafinerii na terenie Czech była w związku z tym złożona. Kontrakt na dostawy z Rosji do rafinerii w mieście Litvinov podpisano 12 lat temu. Inna rafineria czeska, w Kralupach, pracowała wyłącznie w oparciu o ropę spoza Rosji. Do zakładu w Litvinovie nadal dostarczano surowiec rurociągiem Przyjaźń, ponieważ systemy rurociągów z innych kierunków nie zapewniały wystarczającej przepustowości. Po agresji Rosji na Ukrainę rząd Czech wystąpił do Unii Europejskiej o zwolnienie z konieczności stosowania sankcji i zgodę na kontynuowanie importu rosyjskiej ropy, by zapewnić odpowiednią podaż produktów naftowych. Państwowa spółka MERO, odpowiedzialna za utrzymanie i rozbudowę infrastruktury ropociągowej w Czechach zyskała czas na zwiększenie mocy przesyłowych Ropociągu Transalpejskiego w kierunku Czech. Pozwala on na przesyłanie ropy dostarczanej zbiornikowcami do portu w Trieście, dalej przez terytorium Austrii oraz Niemiec.

Modernizacja rafinerii Litvinov i nowe źródła ropy

Grupa Orlen wykonała w rafinerii w Litvinovie konieczne modyfikacje technologiczne, które pozwoliły na podjęcie przerobu ropy naftowej spoza Rosji. Jak podaje koncern, czeskie rafinerie zasilane są obecnie ropą naftową pochodzącą m.in. z rejonu Morza Północnego i Śródziemnego, Arabii Saudyjskiej, Ameryk Południowej i Północnej oraz Afryki

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama