MON wycofuje się z szerokiego zakazu fotografowania
Kontrowersyjny zakaz fotografowania obiektów istotnych dla bezpieczeństwa państwa zostaje ograniczony. Ministerstwo Obrony Narodowej zrezygnowało z rozporządzenia z 27 marca 2025 roku, które zakładało zakaz robienia zdjęć nawet 25 tysiącom obiektów w Polsce.
CZYTAJ TEŻ: 25 tysięcy miejsc w Polsce zostało objętych zakazem fotografowania. Czy to ma sens?
Zakaz fotografowania. Co obejmie?
Od teraz zakaz fotografowania dotyczy wyłącznie jednostek wojskowych i obiektów służb specjalnych – i tylko wtedy, gdy są one oznakowane odpowiednim znakiem zakazu. Co istotne, zakaz nie obejmuje obiektów należących do Ministerstwa Obrony Narodowej jako instytucji cywilnej.
Co wolno fotografować? Przepisy uwzględniają realia
Dzięki nowelizacji, zakaz nie obejmuje przypadkowego uwiecznienia obiektów – np. jako tła krajobrazu, relacji z wydarzeń publicznych czy nagrań z wideorejestratorów. To istotna zmiana, która eliminuje ryzyko ukarania zwykłych obywateli, dziennikarzy czy fotografów.
Nowe wyjątki i jasne zasady zezwoleń
Zmieniono także zasady przyznawania zezwoleń na fotografowanie:
- W jednostkach wojskowych decyzję podejmuje dowódca.
- W służbach specjalnych – szef danej formacji.
Nowe przepisy uściślają też wyjątki od zakazu – dotyczą m.in. delegacji zagranicznych, wydarzeń medialnych i działań służb publicznych w ramach obowiązków. Choć nie wszystkie z tych wyjątków są precyzyjne, decyzję o przeniesieniu ich do ustawy oceniono jako krok we właściwym kierunku.
Kary złagodzone: grzywna zamiast aresztu
Najważniejsza zmiana dotyczy sankcji za naruszenie zakazu. Dotąd możliwa była kara aresztu, obecnie przewidziano jedynie grzywnę. Dodatkowo możliwy jest przepadek sprzętu użytego do popełnienia wykroczenia, choć decyzja w tej sprawie należy do sądu i nie jest automatyczna.
























Napisz komentarz
Komentarze