Trwa budowa Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta, która swoim zakresem obejmuje także budowę Obwodnicy Żukowa. W połowie czerwca oddano do użytku 16-kilometrowy odcinek Obwodnicy Metropolitalnej Chwaszczyno – Żukowo – Glincz. Pozwala on na odciążenie istniejącej drogi krajowej DK20 i ominięcie Żukowa dla ruchu na kierunku Kościerzyna – Trójmiasto. Budowa tego odcinka obwodnicy nie zapewniła jednak połączenia drogi wojewódzkiej DW211 z drogą krajową DK20 na węźle Glincz i nie usprawnia przez to ruchu drogowego na kierunku Kartuzy – Gdańsk. Jest to tzw. brakujący odcinek Obwodnicy Żukowa.
Stąd pomysł inwestycji w celu połączenia drogi wojewódzkiej DW211 z Obwodnicą Metropolitalną Trójmiasta poprzez węzeł Glincz wraz z wszelkimi niezbędnymi obiektami i urządzeniami towarzyszącymi, jako przedłużenie projektowanej południowej Obwodnicy Żukowa. Droga ma mieć ok. 1,5 km i przebiegać na Jarem Raduni i linią kolejową na wysokości od 30 metrów!
Dodatkowy odcinek Obwodnicy Żukowa to szansa na:
- stworzenie bezpiecznego odcinka tranzytowej trasy drogowej, zapewniającego usprawnienie dalekobieżnego ruchu drogowego o adekwatnych prędkościach podróżnych na kierunku Kartuzy – Trójmiasto;
- zwiększenie wewnętrznej dostępności transportowej oraz spójności wewnętrznej układu komunikacyjnego;
- odciążenie Żukowa od ruchu tranzytowego;
- poprawę warunków ruchu oraz bezpieczeństwa drogowego w rejonie inwestycji i w mieście Żukowo;
- poprawę warunków środowiskowych mieszkańców miasta Żukowo i sąsiedztwa istniejącego odcinka drogi wojewódzkiej poprzez zmniejszenie jej uciążliwości.
Gmina Żukowo wydała we wtorek, 12 sierpnia decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla dodatkowego odcinka Obwodnicy Żukowa. Ale to nie koniec potrzeb.
Burmistrz Żukowa zwraca uwagę na inne „problemy”
W czerwcu, gdy otwierano 16-kilometrowy odcinek Obwodnicy Metropolitarnej burmistrz Żukowa zwracała uwagę na inne „problemy”.
- Otwarcie nowej trasy to krok w dobrą stronę – poprawi bezpieczeństwo i odciąży gminę Żukowo z ruchu tranzytowego. Ale to także moment, by z otwartością powiedzieć: nie wszystko zostało wcześniej przewidziane i dopilnowane. Jako samorząd staramy się te luki uzupełniać. Od początku tej kadencji zabiegam o połączenie węzła Chwaszczyno z drogą wojewódzką, bo wiem, jak ważne jest to dla mieszkańców, którzy zgłaszali się do mnie z prośbą o pomoc, ale również widzę jakie utrudnienia może powodować brak tego zjazdu m.in. dla mieszkańców Chwaszczyna, Banina, jak i osób pracujących w obrębie całej metropolii – zwracała uwagę w czerwcu, Mariola Zmudzińska, burmistrz gminy Żukowo.
W Żukowie zwracają też uwagę, że wcześniej na etapie planowania inwestycji nie uwzględniono kilku kluczowych dla mieszkańców gminy Żukowo rozwiązań, np.:
• brak połączenia Chwaszczyna z OMT,
• brak przejazdu w ciągu ul. Do Dworu w Otominie,
• brak kładki dla pieszych na ul. Lipowej w Glinczu,
• odcięcie ul. Andersa w Żukowie i brak zabezpieczenia drogi dla pieszych,
• odcięcie ul. Szkolnej w Tuchomiu.
























Napisz komentarz
Komentarze