Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Jeśli Marta Nawrocka nie opowie własnej historii, ktoś inny zrobi to za nią. Kolejna pierwsza dama z Gdańska

Jedne stały z boku, inne... u boku swojego męża. Wiele je dzieliło i dzieli – poglądy, ideologia oraz spojrzenie na rolę pierwszej damy. Ale łączy je to, że były i są związane z Gdańskiem.
zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Marta Nawrocka dopiero zaczyna swoją podróż prezydencką u boku męża. Jako pierwsza dama planuje skupić się na działaniach w obszarach walki z hejtem w Internecie, ochrony dzieci i młodzieży w świecie cyfrowym

Autor: Alicja Stefaniuk | KPRP

Gdańskie korzenie pierwszych dam Polski. Danuta, Jolanta, Maria...

Gdańszczanką, co prawda napływową, ale za to od lat, jest Danuta Wałęsa – pierwsza prezydentowa III RP. W Gdańsku urodziła się Jolanta Kwaśniewska. Maria Kaczyńska tu studiowała i przez laty mieszkała, zamieniając po drodze Gdańsk na Sopot. I wreszcie Marta Nawrocka, która również podchodzi z Gdańska, i dla której właśnie zaczyna się życie u boku męża prezydenta. 

– Bez Danuty nie byłoby takiego Lecha Wałęsy – mówił Piotr Adamowicz, dziennikarz, obecnie poseł KO, opracowujący przed laty autobiografię Danuty Wałęsy. 

– Obecna pozycja Aleksandra Kwaśniewskiego w połowie może być zasługą jego żony – twierdził w 2008 roku Antoni Styrczula, były rzecznik prezydenta.

– Swoje sukcesy niewątpliwie zawdzięczam żonie – mawiał o Marii Lech Kaczyński

Karol Nawrocki w wPolsce24 stwierdził:

– Moja żona wspiera mnie całe życie. Ma swój konkretny plan, który nie jest powiązany bezpośrednio z moim planem politycznym.

Ale pytanie – jaką będzie prezydentową, jest na razie otwarte. Jak również to, czy będzie pierwszą damą u boku męża, czy raczej będzie stać z boku.

Psycholog dr Milena Drzewiecka z Uniwersytetu SWPS na pytanie, jak można scharakteryzować role pierwszych dam, związanych z Gdańskiem, odpowiada: 

– Danuta Wałęsa została rzucona na głęboką wodę. Demokracja w Polsce dopiero się rodziła, a jej mąż wszedł niejako wprost ze strajkowych barykad do Pałacu Prezydenckiego. Moim zdaniem, główną motywacją Danuty Wałęsy było „nie zanotować większej wpadki”, i to się jej udało. Była świadoma tak wagi pełnionej roli, jak i własnych ograniczeń. Nie twierdzę, że jej następczynie miały łatwo, ale na pewno łatwiej. 

Z kolei, jej zdaniem, Jolanta Kwaśniewska dla wielu była ikoną stylu i do dziś jest punktem odniesienia przy rozmowach o pierwszych damach. To, co odróżnia ją od pozostałych pań prezydentowych, to wyjście poza rolę żony prezydenta i próba spozycjonowania samej siebie na gruncie działalności charytatywnej. To jedyna, jak dotąd, pierwsza dama, która pracowała także na własną markę. 

Maria Kaczyńska zapadła w pamięć jako troskliwa żona. Gdyby jej zdjęcie z reklamówką Galerii Centrum, jak wsiada do samolotu prezydenckiego, przypadło na czasy social-mediów, byłoby hitem Internetu. Ale warto podkreślić, że Kaczyńska nawet o wpadkach potrafiła mówić z uśmiechem. Jej serdeczność wzbudzała sympatię po obu stronach sceny politycznej, a spotkanie w sprawie aborcji, na które zaprosiła kobiety mediów, pokazało, że pierwsza dama ma głos. I ten głos, jeśli tego chce, może być donośny.

dr Milena Drzewiecka z Uniwersytetu SWPS

Danuta Wałęsa – pierwsza prezydentowa III RP. „Mnie jakby w tym wszystkim nie było”

Rzeczywiście Danuta Wałęsa była niewątpliwie jedną z najbardziej skrytych i niedostępnych pierwszych dam, która nie chciała się przenieść do prezydenckiego pałacu, wybierając podczas prezydentury Lecha Wałęsy życie z dziećmi w ich gdańskim domu. W swojej autobiografii „Marzenia i tajemnice” pisała wprost: 

„gdybym mogła cofnąć czas, niczego nie chciałabym zmieniać. (…) Noszę w sobie jedynie małą nutkę żalu, że życie tak szybko minęło, a ja zbyt mało zaznaczyłam swoją obecność. (…) Powinnam była mocniej akcentować własne zdanie”.

Piotr Adamowicz opowiadał, że Danuta Wałęsa przez dziesięciolecia pozostawała w cieniu męża. Świadomie przyjmując postawę zawsze pół kroku z tyłu. A po latach, będąc dojrzałą kobietą, stwierdziła: 

– Mnie jakby w tym wszystkim nie było. A przecież byłam.

Danuta Wałęsa
Przed 35 laty Danuta Wałęsa została rzucona na głęboką wodę. Demokracja w Polsce dopiero się rodziła, a jej mąż wszedł niejako wprost ze strajkowych barykad do Pałacu Prezydenckiego (fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Ta skrytość i pozorne jednak zamknięcie się na obcych pozwoliły jej postawić tamę między wielką polityką a rodziną. Chciała jedynie chronić rodzinne gniazdo. To osoba, której siłą jest naturalność. Mówi tylko to, co chce powiedzieć. Operuje językiem prostym i zdecydowanym. Ma swoje sądy i oceny, niekiedy bardzo bezkompromisowe. 

Często powtarza: 

– Nie zadowolę wszystkich. Nie chcę być poprawna. Albo mnie bierzecie taką, jaka jestem albo... trudno.

Adamowicz mówi, że podczas tych długich rozmów z Danutą Wałęsą zobaczył przede wszystkim osobę, która nie poddała się PR-owej obróbce, nie pozwoliła się przepuścić przez marketingową maszynkę. Co współcześnie jest rzadkością. 

– Danuty Wałęsy nie sformatował marketing. Sformatowało ją życie – puentuje.

Jolanta Kwaśniewska – ikona stylu i działalności charytatywnej. Wyrosła z za krótkich spódniczek i za dużych kapeluszy

Zupełnie inny styl i wizerunek przyjęła w momencie wyboru swojego męża na prezydenta RP Jolanta Kwaśniewska. Według wielu osób, to dziś modelowy wizerunek pierwszej damy, która zajmuje od lat pierwsze miejsce w rankingu popularności pierwszych dam w Polsce. 

Jolanta, druga z trzech córek państwa Anny i Juliana Kontych, urodziła się 3 czerwca 1955 r. w Gdańsku. W 1979 r. ukończyła studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a jednym z jej wykładowców był Lech Kaczyński, który wspominał ją jako dobrą studentkę i bardzo miłą osobę. Na studiach poznała swojego przyszłego męża Aleksandra Kwaśniewskiego. Oboje działali w Socjalistycznym Związku Studentów Polskich. On był szefem rady uczelnianej, Jolanta zaś szefową rady Wydziału Prawa i Administracji.

Przez pierwsze miesiące prezydentury jej męża media zajmowały się głównie tym, jak pierwsza dama wygląda. Pisały o jej zbyt krótkich spódniczkach i zbyt dużych kapeluszach. Ale Jolanta Kwaśniewska szybko się uczyła i po 10 latach prezydentury jej męża Aleksandra Kwaśniewskiego uznana została za ikonę stylu. Ale pozostawiła po sobie coś jeszcze.

W październiku 1996 powołała Fundację „Porozumienie bez barier”, której głównym celem jest wyrównywanie szans osób z niepełnosprawnościami W ramach programu tej fundacji były takie udane projekty, jak Motylkowe Szpitale, Otwórzmy dzieciom świat – wyjazdy na wakacje maluchów z ubogich rodzin, Możesz zdążyć przed rakiem (profilaktyka raka piersi) i wiele innych akcji, które nie były tylko pustym hasłem.

Maria Kaczyńska – troskliwa żona i ekspertka. „Bo mąż by sobie z tym nie dał rady”

Maria Kaczyńska, żona Lecha, była w swoim życiu ministrową, profesorową i prezesową, aby wreszcie zostać prezydentową. Nie tylko Warszawy, ale Rzeczpospolitej. W wywiadach mówiła, że interesuje się polityką. I jest takim cichym zapleczem eksperckim swojego męża. Studiowała transport morski (specjalizacja handel zagraniczny) na Uniwersytecie Gdańskim. Znała kilka języków obcych.

Swojego męża poznała w 1976 roku, przez przyjaciółkę, która poprosiła ją, aby poszukała mieszkania w Sopocie dla pewnego miłego i kulturalnego chłopaka z Warszawy. Pierwsze spotkanie to nie była eksplozja uczuć, jak wspominała Maria Kaczyńska w wywiadzie dla „Pani”. Miłość przyszła trochę później.

Z pracy zawodowej zrezygnowała po trzyletnim urlopie macierzyńskim. Chciała, jak opowiadała, stworzyć bezpieczny i spokojny dom dla męża oraz córki. Przez lata miała nie tylko dom na głowie, ale też... wygląd męża. Przygotowując mu codziennie gotowy zestaw ubraniowy. 

– Bo mąż by sobie z tym nie dał rady – mówiła bez ogródek.

Miała swoje zdanie i potrafiła je wyrazić. W pamięci pozostanie m.in. 8 marca 2007 roku, kiedy to pani prezydentowa Kaczyńska podpisała się pod apelem kobiet mediów do parlamentarzystów o pozostawienie bez zmian zapisu konstytucji w dziedzinie ochrony życia, co wywołało gwałtowną krytykę o. Tadeusza Rydzyka (wówczas padło z jego ust słowo „czarownica”).

Z kolei 16 września 2007 roku Maria Kaczyńska odwiedziła w szpitalu w Ustrzykach Dolnych Czeczenkę, której trzy martwe córki znaleziono w Bieszczadach podczas nielegalnego przekraczania granicy polsko-ukraińskiej.

Marta Nawrocka – nowa rola, nowe wyzwania. Ludzie pytają o tatuaż

Marta Nawrocka dopiero zaczyna swoją podróż prezydencką u boku męża. Na razie jest aktywna w mediach społecznościowych. Jeszcze w kampanii wyborczej na Instagramie zamieszczała zdjęcia swoje i rodziny z różnych miejsc, robione podczas różnych okoliczności.

Kim jest Marta Nawrocka?

Urodziła się 7 marca 1986 roku w Gdańsku i ma 39 lat. Zanim została pierwszą damą, przez 18 lat była związana zawodowo z Krajową Administracją Skarbową. Do jej obowiązków należały kontrola rynku paliw i zwalczanie nielegalnego hazardu. Jest matką trójki dzieci: córki Katarzyny oraz synów Antoniego i Daniela. Ten ostatni, ale najstarszy syn, został przysposobiony przez Karola Nawrockiego. 

Z pierwszą wizytą w nowej roli Marta Nawrocka udała się do Cmolasu, a potem do Stalowej Woli, gdzie spotkała się seniorami. Tam, jak się pochwaliła w mediach społecznościowych, pomagała w przygotowaniu deseru. W tym celu założyła fartuch i jednorazowe rękawiczki, biorąc się do pracy.

Marta Nawrocka w Centrum Aktywności Seniora w Stalowej Woli
Centrum Aktywności Seniora w Stalowej Woli (fot. Alicja Stefaniuk | KPRP)

Aktywność publiczna i plany na przyszłość

Zgodnie z pomysłem Kancelarii Prezydenta, Marta Nawrocka ma być aktywna publicznie i udzielać się społecznie. I zapewne zerwać z milczącą strategią swojej poprzedniczki Agaty Dudy. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, jako pierwsza dama planuje skupić się na działaniach w obszarach walki z hejtem w Internecie, ochrony dzieci i młodzieży w świecie cyfrowym oraz wyrównywania szans edukacyjnych. 

Ostatnio „Rzeczpospolita” napisała o tym, co ciekawi internautów w przypadku Marty Nawrockiej. Z analiz Google Trends wynika, że internauci najczęściej wpisują w wyszukiwarce Google nie tylko ogólne hasła typu: „pierwsza dama Nawrocka”, ale również takie frazy, jak: „Marta Nawrocka tatuaż”. Wiele osób chce się także dowiedzieć, ile lat ma małżonka prezydenta. Jej nazwisko wpisywane jest również w połączeniu z nazwiskiem Melanii Trump.

Co do tatuażu Marty Nawrockiej, to już wiadomo, że ma go na kostce i jest to mała kotwica.

Jaką drogę wybierze Marta Nawrocka? Nie można wykluczyć, że zaskoczy

Na pytanie – jaką pierwszą damą będzie Marta Nawrocka, dr Milena Drzewiecka mówi: 

– Jeszcze w niedzielę na instagramowym profilu Marty Nawrockiej mogliśmy przeczytać, że to, tu cytat: „Szczęśliwa żona, mama i funkcjonariuszka KAS”. Zwróciłam na to uwagę w porannej rozmowie z Polskim Radiem 24, wskazując, że jeśli pierwsza dama tak siebie widzi, to najpierw będzie żoną swojego męża, a wszystkie inne role będą „po przecinku”. W poniedziałek zaglądam na ten sam profil i co widzę: „Pierwsza Dama RP 🇵🇱 . Szczęśliwa mama i żona ❤”. Czyżby pierwsza dama lub ktoś z jej otoczenia słuchali rozmowy ze mną? Ale odkładając żarty na bok, kolejne zdanie pozostało bez zmian: „Wspieram mojego męża Karola Nawrockiego w drodze, którą wybrał”. I jeśli brać to zdanie za miernik aspiracji Marty Nawrockiej, to stawia się w roli towarzyszącej. Synonim słowa wspierać to „być za czymś/kimś”. Wiemy, za kim jest Marta Nawrocka: za swoim mężem. A za czym? Nadal nie wiemy, jak chce się spozycjonować i jaki temat wiodący wybierze (o ile wybierze).

Zdaniem dr Drzewieckiej, wizerunek to kategoria dynamiczna, może zmieniać się w czasie, zależnie od okoliczności i indywidualnego rozwoju. Nie można wykluczyć, że Marta Nawrocka zaskoczy, i to nawet liberalnego wyborcę. Warto jednak pamiętać, że potencjał do zmiany zwykle dotyczy 10-15 procent naszych możliwości, pełna konwersja może zostać uznana za podejrzaną lub wręcz sztuczną. Żyjemy w dobie promocji autentyczności, przy czym o tym, co i kto jest autentyczny, decydują odbiorcy. „Konstruktorami” wizerunku są tak osoby publiczne, ich doradcy, jak i wyborcy – ten wizerunek musi zafunkcjonować w głowach obywateli. Jeśli Marta Nawrocka nie opowie własnej historii, ktoś inny zrobi to za nią, ale to już nie musi być jej własna historia...

Czego oczekują Polacy od pierwszej damy?

Na inne pytanie – jakiej pierwszej damy chcą Polacy, dr Drzewiecka z przekorą odpowiada pytaniem: którzy Polacy? 

I dalej tłumaczy: – Wyniki wyborów prezydenckich dobrze pokazują, że obywatele naszego kraju nie mają jednej i spójnej wizji prezydentury. Tym samym, spodziewam się, że nie będą mieć jednej jedynej wizji prezydentowej. Nawet na pojęcie profesjonalizmu ludzie zaczynają patrzeć przez „soczewkę polityczną”. 

Wyborca, który na wymiarze światopoglądowym jest bardziej konserwatywny, będzie oczekiwać żony przy mężu, ten bardziej liberalny – partnerki. Jednego zadowoli ładna garsonka i zdjęcie z dziećmi, drugi zapyta o tematy, którymi zajmuje się pierwsza dama, o jej głos i otwartość na ludzi myślących inaczej. Pierwsza dama to rola, która nie jest określona ustawowo. To wada i zaleta zarazem, wiele zależy od indywidualnych aspiracji samej pierwszej damy oraz... od sprawnych doradców, którymi się otacza.

dr Milena Drzewiecka z Uniwersytetu SWPS

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

renata 03.09.2025 11:41
Studiowała . dobre stwierdzenie. Konkretnie kiedy i jaki kierunek ukończyła , licencjat czy magister. Jest osobą publiczną. Nie kłamcie.

Jan Wiktor 24.08.2025 21:57
Na pewno byłoby dobrze dowiedzieć się szczegółów o wyższym wykształceniu pierwszej damy. Na razie bowiem wiemy tylko, że studiowała.

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama