Był poszukiwany od dwóch lat
W poniedziałek po południu, 11 sierpnia, na ul. Żaglowej w Gdańsku miała miejsce nietypowa sytuacja, chociaż zaczęła się jak każda rutynowa kontrola drogówki. Kierowca taksówki wysadzał pasażerów, ale stanął na miejscu zabronionym. W związku z tym do auta podeszli funkcjonariusze zabezpieczający akurat mecz Ekstraklasy.
- Podczas legitymowania 41-latka siedzącego za kierownicą auta, okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany i Uzbekistan wystawił za nim czerwoną notę Interpolu. Oznacza to, że nakaz aresztowania mężczyzny trafił do systemów komputerowych organów ścigania wszystkich 196 krajów, które są członkami Interpolu - wyjaśnia kom. Karina Kamińska z gdańskiej KWP.
PRZECZYTAJ TEŻ Zabójca z Belgii ukrywał się w Gdańsku! Akcja kontrterrorystów w Śródmieściu
Swoją drogą - być poszukiwanym na całym świecie i wybrać zawód taksówkarza, który jest przecież pod policyjną lupą, to dość odważna decyzja. Może myślał, że najciemniej pod latarnią? Nie tym razem. Obywatel Uzbekistanu tym razem doczeka się kary.
- Międzynarodowe poszukiwania za 41-latkiem z Uzbekistanu prowadzono od października 2023 roku, a sprawa dotyczy oszustwa i wyłudzenia pożyczki w kwocie 431 000 dolarów, która miała posłużyć na zakup sprzętu do czyszczenia koryta rzeki - tłumaczą funkcjonariusze.
Uzbek trafił do policyjnego aresztu na siedem dni. W środę, 13 sierpnia, prokuratura rozpoczęła procedurę ekstradycji.
























Napisz komentarz
Komentarze