Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Straciły w pożarze w Gdyni tatę i męża. Proszą o nadzieję na lepsze jutro

Kilka dni temu w wyniku pożaru mieszkania w bloku przy ul. Żelaznej w Gdyni życie stracił 46-letni mężczyzna. Bliscy jego żony oraz dwóch córek założyli zbiórkę, bo ogień zabrał im nie tylko najbliższą osobę, ale i cały dobytek. Sprawdź, jak możesz pomóc.
rodzina poszkodowana w pożarze w Gdyni
Każda wpłata to iskra nadziei dla poszkodowanych w pożarze pani Doroty i jej córek

Autor: Zrzutka.pl

Pożar przy ul. Żelaznej w Gdyni. Szczegóły tragicznego zdarzenia

Pożar w bloku przy ul. Żelaznej w dzielnicy Pogórze Dolne w Gdyni wybuchł we wtorek, 19 sierpnia późnym wieczorem. Spłonęło wówczas jedno z mieszkań na drugim piętrze budynku. Ogień szybko się rozprzestrzeniał, a w akcji gaśniczej brało udział 5 zastępów straży pożarnej. Ewakuowano mieszkańców pozostałych lokali.

Ofiary i poszkodowani w pożarze

Niestety, mimo zaangażowania służb ratunkowych, życia 46-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Ranny został też jego sąsiad, który ruszył na pomoc (został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, gdzie w oddziale hiperbarii poddawany jest leczeniu z powodu podtrucia tlenkiem węgla).

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wyjaśnienia przyczyn tego pożaru.

Stracili wszystko. Dom, marzenia, bezpieczeństwo…

Ogień zabrał życie pana Sebastiana, ale także strawił cały dorobek jego rodziny – pani Doroty i dwóch córek.

Najgorsza rzecz, jaka mogła się przytrafić dziewczynkom – to strata taty. Nie jesteśmy w stanie przywrócić mu życia. Mimo wszystko, w wielkim żalu oraz współczuciu gromadzimy swoje siły i dobrą energię, aby wesprzeć Dorotę oraz Idalię, która ma 13 lat, i Anitę – 10 lat. Potrzeby są wielkie: od podstawy do życia do najbardziej prozaicznych przedmiotów. Pożar zabrał dosłownie wszystko.

Bliscy rodziny, którzy założyli zbiórkę publiczną

Jak podkreślają, mieszkanie, które spłonęło, było świeżo po remoncie i spełnieniem marzeń.

– Było dostosowane do nowych potrzeb rodziny. Remont wykonali sami, własnymi rękami. Sebastian spędził wiele godzin na przycinaniu szafek w łazience, a Dorota cieszyła się z nowego stołu i krzeseł w jadalni, oraz każdej następującej zmiany. Dziewczynki w końcu mogły mieć swoje osobne pokoje. Pożar zabrał to wszystko w mig – czytamy w opisie zbiórki. – Prosimy o pomoc dla Doroty, Idalii i Anity. W tej chwili potrzebują nas, jak nigdy dotąd. Pomóżmy im zacząć wszystko od nowa.

Zbiórka dla pogorzelców z Gdyni. Jak pomóc rodzinie?

Link do zbiórki można znaleźć pod hasłem „Pożar zabrał Dorocie męża i dorobek życia, a dzieciom ojca” w serwisie zrzutka.pl.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JAN 25.08.2025 10:53
TO NIE BYL POZAR TYLKO WYBUCH. PRZYCZYNY BADA PROKURATURA. ZOSTALO NARAZONE ZYCIE I MIENIE MIESZKANCOW SPRAWA NIE JEST TAKA OCZYWISTA JAK MOGLOBY SIE WYDAWAC

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama