Kiedy zaczyna się jesień kalendarzowa, meteorologiczna i astronomiczna?
Wtorek, 23 września to pierwszy jesienny poranek tego roku. Właśnie tego dnia zaczyna się kalendarzowa jesień, choć nie jest to pierwsza jesień tego roku:
- meteorologiczna jesień zaczęła się 1 września (i potrwa do 30 listopada),
- astronomiczna rozpoczęła się o godz. 20.19 w poniedziałek, 22 września; zaczęła się w chwili równonocy jesiennej – na półkuli północnej przypada ona między 21 a 24 września i trwa do zimowego przesilenia,
- jesień klimatyczna – pojawia się, gdy średnia dobowa temperatura mieści się w przedziale 5-15 stopni C (tak samo jest w przypadku termicznej wiosny).
Jakiego by jednak początku się nie trzymać – mimo ciepłego września i niemal upalnego ostatniego weekendu, (20-21 września) już widać, że – przynajmniej na Pomorzu – lato się skończyło.
Jaka pogoda czeka nas w ostatnim tygodniu września 2025?
W pierwszej połowie tygodnia z północnego zachodu napłynie już chłodne powietrze, które przyniesie znaczące ochłodzenie, a być może także opady deszczu. Na Pomorzu temperatury w dzień będą oscylowały w okolicach 14-16 st. C, a nocami mogą spaść do 4-6 st. C.
Na szczęście, lepsza pogoda przypomni sobie o nas jeszcze raz w weekend (27-28 września) i zafunduje nam prawdzie babie lato:
- sobota, 27 września niemal w całej Polsce będzie pogodna i bez opadów, a temperatura wyniesie od 15 st. C nad morzem do 19 st. C na południu kraju,
- w niedzielę, 28 września też będzie słonecznie, temperatura maksymalna: 15-19 st. C.
Jak donosi serwis twojapogoda.pl, przez cały pierwszy tydzień października będzie podobnie. Choć już chłodniej, to nie spadnie ani jedna kropla deszczu.
Prognoza pogody na październik i listopad 2025. Więcej deszczu, pierwsze przymrozki
Później na radykalne zmiany także się nie zanosi: zarówno październik, jak i listopad mają być – według długoterminowych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – cieplejsze niż zwykle.
Przygotowane przez IMGW prognozy długoterminowe wskazują, że w ciągu najbliższych tygodni średnia temperatura w Polsce będzie oscylowała – w zależności od przyjętego wariantu i regionu kraju – od 4 do 17 st. C. Najcieplej ma być na północnym zachodzie, a najchłodniej – na południowym wschodzie. Mogą już także pojawić się pierwsze w tym sezonie przygruntowe przymrozki – szczególnie na: Pomorzu, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce. Możliwe są również wichury. Najsilniej powieje w górach oraz nad morzem, gdzie pojawią się jesienne sztormy

Synoptycy IMGW prognozują, że najbliższe miesiące przyniosą więcej opadów. W październiku możliwe są intensywne deszcze. Średnia temperatura będzie za to w normie w porównaniu do poprzednich lat.

W listopadzie natomiast możliwe są już pierwsze przymrozki, a lokalnie nawet opady śniegu, zwłaszcza w północno-wschodniej części kraju. Na pewno jednak nie zabraknie deszczu. Opady będą intensywne, i to na terenie całego kraju.

Prognoza pogody na zimę 2025/2026. Czy będzie łagodna?
A jaka będzie tegoroczna zima? Długoterminowe prognozy na zimę 2025/2026 zakładają, że przebiegnie ona w łagodny sposób, a opadów śniegu ma być jak na lekarstwo. Z danych Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody wynika, że tegoroczna zima najprawdopodobniej nie spełni, niestety, wymagań miłośników nart czy snowboardu.

Serwis twojapogoda.pl uściśla przy tym, że poszczególne zimowe miesiące będą przebiegały w nieco innej temperaturze. To właśnie w grudniu średnia miesięczna temperatura ma oscylować w okolicach normy, a jeśli powyżej niej – to w sposób nieznaczny. W tym miesiącu należy też częściej spodziewać się śniegu niż deszczu.

W styczniu 2026 roku natomiast ma być cieplej niż zazwyczaj – co oznacza raczej więcej deszczu niż śniegu. Możliwe są jednak zimowe epizody – wciąż istnieje ryzyko napływu chłodnych mas powietrza z północy i wschodu Europy. Szczególnie na północy Polski pojawić się może tzw. efekt bałtycki, gdy zimne masy powietrza nad ciepłymi wodami Morza Bałtyckiego prowadzą do rozwoju silnych komórek konwekcyjnych niosących śnieg oraz lokalne burze śnieżne.
























Napisz komentarz
Komentarze