Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

„Wielki Bu” nie chce za kraty. Jego obrońca wystąpił o wydanie listu żelaznego

Zatrzymany niedawno „Wielki Bu” chce odpowiadać z wolnej stopy. - Trudno mówić, by mój klient się ukrywał, skoro swoje podróże po Europie relacjonował w mediach społecznościowych - mówi adwokat Krzysztof Ways.
Patryk M., ps. Wielki Bu
Patryk M. ps. Wielki Bu został zatrzymany kilka dni temu w Hamburgu

Autor: screen | YouTube | Wielki Bu

„Wielki Bu”, czyli Patryk M. został zatrzymany 12 września przez niemiecką policję na lotnisku w Hamburgu na chwilę przez kolejnym wylotem do Dubaju. Zatrzymanie nadzorowali funkcjonariusze Wydziału Operacji Pościgowych CBŚP. Za „Bu” wystawiono wcześniej Europejski Nakaz Aresztowania.

Patryk M. został zatrzymany w związku z zarzutami:

  • udziału w zorganizowanej grupie przestępczej,
  • handlu narkotykami,
  • kradzieży aut. 

W tle jest także sutenerstwo. Teraz jednak „Wielki Bu” nie ma zamiaru czekać na proces w celi.

Adwokat Krzysztof Ways, obrońca M., na antenie TVN24 powiedział, że do lubelskiego sądu okręgowego złożył wniosek o wydanie „Bu” listu żelaznego.

- Trudno mówić, by mój klient się ukrywał, skoro swoje podróże po Europie relacjonował w mediach społecznościowych, obserwowanych przez dwieście tysięcy osób. Będzie się stawiał na każde wezwanie prokuratury, co zagwarantuje dodatkowo wysoka kaucja, którą proponujemy - mówił na antenie Ways.

List żelazny pozwala, aby oskarżony pozostał na wolności do momentu wydania prawomocnego wyroku. M. odpowiadałby zatem z wolnej stopy i cieszył się wolnością do czasu ostatecznej decyzji sądu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama