Malbork: Domowa uprawa marihuany warta nawet 10 lat za kratami

Zatrzymanie 30-latka z Malborka za uprawę konopi i posiadanie narkotyków

Kryminalni z Malborka w piątek, 26 września ustalili, że mieszkaniec tego miasta w miejscu swojego zamieszkania hoduje krzewy konopi oraz posiada narkotyki. Tym samym, 30-latek został zatrzymany, ale nie trafił do aresztu. W jego przypadku zdecydowano, że wystarczy dozór.

– Na terenie posesji, podczas przeszukania, w szklarni ogrodowej funkcjonariusze ujawnili krzewy konopi, a w budynku mieszkalnym zabezpieczyli także woreczki foliowe i pojemniki z zawartością suszu roślinnego oraz białej zbrylonej substancji. Policjanci przeprowadzili badania testerem, które wykazały, że zabezpieczone substancje to marihuana i amfetamina – wyjaśnia sierż. szt. Martyna Orzeł z malborskiej komendy.

W ramach działań zabezpieczono zarówno krzewy, jak i amfetaminę. Teraz trafią do dalszych badań laboratoryjnych. Mężczyźnie natomiast postawiono zarzuty posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, nielegalnej uprawy konopi oraz udzielania narkotyków, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Za popełnione przestępstwa 30-latek może usłyszeć wyrok nawet 10 lat pozbawienia wolności.