Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Zacznij weekend z najnowszym wydaniem tygodnika „Zawsze Pomorze”!

To był gorący poniedziałek, 29 września na polskiej scenie politycznej. Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję na lotnisku w Warszawie oraz dowieziony na przesłuchanie przez komisję do spraw Pegasusa. Ale zanim to się stało, wcześniej, kto chciał, mógł być świadkiem politycznego cyrku. O tym i dużo więcej przeczytacie w najnowszym tygodniku „Zawsze Pomorze”!
okładka 201. numeru tygodnika „Zawsze Pomorze”
Gorące newsy polityczne, festiwal filmowy w Gdyni, kryminalna historia z Pomorza i wiele więcej w najnowszym numerze tygodnika „Zawsze Pomorze”!

Autor: Krzysztof Ignatowicz | Zawsze Pomorze

O czym przeczytasz w 201. numerze tygodnika „Zawsze Pomorze”?

Po zakończonym przesłuchaniu Zbigniewa Ziobry w sieci zawrzało. Jedni twierdzili (i to nie była tylko prawa polityczna strona, ale też niektóre mainstreamowe media), że Ziobro „zaorał” komisję oraz zrobił całkiem udane show. Strona koalicyjna z kolei zwracała uwagę na to, jak ważne było przyznanie się Ziobry do tego, że to on był inicjatorem zakupu Pegasusa, i że przy okazji „wkopał” swoich kolegów i siebie.

Zostawmy jednak politykę. Proponujemy Państwu wiele innych tematów, np. zakończenie 50., jubileuszowego, Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Najważniejsze nagrody tego festiwalu, czyli Złote i Srebrne Lwy, poszły tym razem w ręce reżyserów: Agnieszki Holland i Piotra Domalewskiego, którzy już mają na swoim koncie te cenne statuetki. Bank nagród rozbili „Ministranci” Piotra Domalewskiego. 

– Pomysł na ten film wziął się z takiej mojej czysto dziecięcej niezgody na to, że ludzie co innego mówią, a co innego robią. Że często stają w sprzeczności z deklarowanymi wartościami w stosunku do tego, jak postępują – wyjaśnia reżyser w rozmowie z Ryszardą Wojciechowską.

Gdyński festiwal to jednak jeszcze nie koniec filmowych tematów tego wydania „Zawsze Pomorze”. W Gdańsku zakończono zdjęcia do filmu „Nasza rewolucja. Historia miłości Grażyny i Jacka Kuroniów” w reżyserii Piotra Domalewskiego. Produkcja opowie o wielkiej miłości i poświęceniu w czasach Solidarności. W głównych rolach wystąpią Arkadiusz Jakubik i Magdalena Popławska. 

– Wszedłem w buty Kuronia, ale uszyte na mój rozmiar – mówi główny bohater

Film ma być gotowy w przyszłym roku. 

Teraz mroczniejszy temat. „Pomorskie zbrodnie” to nowy, kryminalny cykl „Zawsze Pomorze”. Najgłośniejsze, najbardziej dramatyczne, czasem tajemnicze i pełne niespodziewanych zwrotów akcji. Niektóre z nich są gotowym scenariuszem filmu kryminalnego. Inne, nierozwikłane, po latach żądają sprawiedliwości. Wracamy do Skorpiona, który jako ostatni zawisł w Gdańsku. Paweł Tuchlin być może był najniebezpieczniejszym przestępcą w powojennej Polsce. Aż dziwne, że jego historia nie doczekała się jeszcze ekranizacji. Jego zbrodnie rozpalają wyobraźnię i są przyczynkiem do tworzenia mitów.

Oprócz tych tematów, w najnowszym „Zawsze Pomorze”:

  • Przepiękna galeria. Wyzwaniem jest pokazać to, co niewidzialne – rozmowa Gabrieli Pewińskiej-Jaśniewicz z Anną Jakubowską, fotografką, autorką albumu „Imponderabilia, czyli fotografie niemożliwe”,
  • Orientalne smaki ożywiły ofertę kulinarną tczewskiej starówki. Stare Miasto po kilku latach marazmu zaczyna budzić się do życia. Oprócz Żabek, kebabów i second handów, pojawiły się restauracje serwujące kuchnię orientalną,
  • Czas grzybobrania. Grzyby, od dawna obecne w kuchni kaszubskiej, trafiały zarówno do potraw codziennych, jak i świątecznych, dzięki czemu utrwaliły się jako nieodzowny składnik regionalnego dziedzictwa kulinarnego. Z tego względu, Kaszubów zalicza się do mykofilów, a więc społeczności szczególnie ceniącej grzyby,
  • Radni Sejmiku zgodni: „NIE” dla umowy UE-Mercosur! Radni Sejmiku Województwa Pomorskiego na ostatniej sesji w poniedziałek, 29 września jednogłośnie przyjęli apel o odrzucenie podpisanej przez Unię Europejską umowy o wolnym handlu z krajami należącymi do Mercosur,
  • Triatlon daje mi szansę na rozwój. Katarzyna Rumińska w wieku 12 lat zaczęła uprawiać pływanie w malborskim klubie Delfin. Po trzech latach pływackiej przygody spróbowała triatlonu, i tak już zostało. Niedawno zawodniczka z Malborka wywalczyła brązowy medal triatlonowych mistrzostw Polski na dystansie długim, rozgrywanych w jej rodzinnym mieście.

Czytajcie nas: na papierze lub ekranie. „Zawsze Pomorze” w każdej formie zawsze będzie dobrym wyborem! Przyjemnej lektury!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama