To już czwarta odsłona TRŁ w Gdańsku i trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby impreza odbywała się co tydzień, to wciąż cieszyłaby się gigantycznym zainteresowaniem. Tłumy ludzi przybyły do AmberExpo, aby albo pooglądać, aby wyjść z kilkoma rzeczami w torbie. Bo - naprawdę - aby wyjść z tych targów bez niczego, trzeba mieć naprawdę silną wolę.

Biżuteria, grafiki, plakaty, ceramika, tekstylia, meble, produkty do pielęgnacji, lampy… Można tak wymieniać bez końca. Była też strefa gastro. Wszystko piękne i oryginalne. Jeśli ktoś chce się zaopatrzyć w produkty, które nie są tworzone hurtowo, to Targi Rzeczy Ładnych są do tego idealnym miejscem.
Są tu rzeczy stonowane i klasyczne, ale nie da się ukryć, że największym zainteresowaniem cieszą się te wyróżniające się. Z zabawnymi hasłami, ciekawym kształtem czy z niecodziennych materiałów. Ta edycja to przede wszystkim raj dla miłośników ceramiki i plakatów - tego w AmberExpo było najwięcej.
CZYTAJ TAKŻE: Po deszczach kilka słonecznych dni przed nami. Będzie można zobaczyć kometę Lemmon
Były także pokazy, warsztaty czy wystawy. Do tego strefa dla dzieci czy strefa wyciszenia. Targi Rzeczy Ładnych to przestrzeń nie tylko handlowa - to już wielowymiarowe wydarzenie, na którym można spędzić cały dzień.
Targi trwają jeszcze dzisiaj (19 października 2025) do godz. 19.
























Napisz komentarz
Komentarze