GUS podał dane o średnich zarobkach. A ile tak naprawdę zarabiają Polacy?

Średnie wynagrodzenie w Polsce rośnie, ale „dziewiątki z przodu” jeszcze nie ma

We wrześniu 2025 roku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 8750,34 zł brutto, jak podał Główny Urząd Statystyczny. To wzrost o 7,5 proc. w porównaniu z rokiem 2024.

Najwyższe płace odnotowano w branży IT, finansach i górnictwie, natomiast najniższe – w handlu, gastronomii i budownictwie, gdzie zarobki potrafią być nawet o połowę niższe od średniej.

Warto dodać, że dane GUS dotyczą wyłącznie sektora przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 pracowników, a więc nie obejmują mikrofirm, które dominują w polskiej gospodarce.

CZYTAJ TEŻ: Od stycznia 2026 r. wyższa płaca minimalna. Sprawdź, ile dostaniesz na rękę

Mediana wynagrodzeń – realny obraz zarobków Polaków

Choć średnia krajowa rośnie, nie oddaje ona w pełni rzeczywistej sytuacji finansowej większości zatrudnionych. Mediana wynagrodzeń jest o około 20 proc. niższa, co oznacza, że połowa pracujących zarabia mniej niż 7 tys. zł brutto.

Ten wskaźnik lepiej pokazuje rozkład dochodów w społeczeństwie – wysokie pensje w wąskiej grupie zawodów (np. IT czy finanse) znacząco zawyżają średnią krajową.

Płaca minimalna 2025 – 4666 zł brutto. W 2026 roku tylko o 140 zł więcej

Na drugim biegunie znajduje się płaca minimalna, która od stycznia 2025 roku wynosi 4666 zł brutto. Na rękę pracownik otrzymuje około 3511 zł netto.

Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, około 2,5 mln osób w Polsce zarabia obecnie najniższą krajową. Od stycznia 2026 roku minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 4806 zł brutto, czyli o 140 zł więcej (3 proc.) – dokładnie tyle, ile obecnie wynosi inflacja.

Polska bez automatycznego powiązania płacy minimalnej ze średnią krajową

Choć Unia Europejska zaleca, by przy ustalaniu płacy minimalnej brać pod uwagę średnie wynagrodzenie i koszty życia, Polska wciąż nie wprowadziła mechanizmu, który automatycznie łączyłby te wartości.

Rząd zdecydował się na rozwiązanie pośrednie – nowe przepisy mają uwzględniać udział płacy minimalnej w przeciętnym wynagrodzeniu, jednak bez gwarancji stałej proporcji. Decyzja o podwyżce została podjęta po nieudanych rozmowach w Radzie Dialogu Społecznego.