Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Małgorzaty R. skierowany był wobec męża zamordowanej kobiety Emila R. w kwietniu 2025 r. Prokurator oskarżył mężczyznę (lat 50) o dokonanie, w zamiarze bezpośrednim, zabójstwa żony Małgorzaty R. tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.
- Sąd uznał oskarżonego Emila R. winnym popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu i wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto Sąd zaliczył oskarżonemu, na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania. Wobec Emila R. cały czas jest stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
W toku śledztwa ustalono, że małżonkowie Małgorzata i Emil R. byli w separacji. Krytycznego dnia Emil R. umówił się z żoną na spotkanie, żeby porozmawiać. Na miejsce spotkania oboje przyjechali samochodami. Podczas rozmowy, gdy Emil R. siedział w samochodzie żony, w pewnym momencie zadał pokrzywdzonej kilka ciosów nożem, m.in. w okolice szyi. W wyniku odniesionych obrażeń pokrzywdzona zmarła. Emil R. zbiegł i ukrył się w pobliskim lesie. Policja prowadziła poszukiwania sprawcy, który został zatrzymany następnego dnia rano.
CZYTAJ TAKŻE: Zabił żonę, bo chciała rozwodu. W Gdańsku ruszył proces Emila R.
- Emil R. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia – informował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Z uwagi na charakter czynu oraz treść wyjaśnień oskarżonego w toku śledztwa prokurator uzyskał opinię biegłych psychiatrów oraz psychologa, w ocenie których oskarżony w chwili popełnienia czynu miał w pełni zachowaną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim zachowaniem, a jego stan pozwala na prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny.
Od 19 sierpnia, decyzją sądu, Emil R. przebywał w areszcie tymczasowym.
Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator, po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, podejmie decyzję czy będzie składał apelację.
























Napisz komentarz
Komentarze