Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

W karambolu pod Gdańskiem zginęło pięć osób. Prokuratura przedłużyła śledztwo

Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na drodze ekspresowej S7 z października 2024 roku, w którym zginęło pięć osób, w tym czworo dzieci, zostało przedłużone do końca marca 2026 roku. Podejrzanym o spowodowanie wypadku jest kierowca samochodu ciężarowego Mateusz M., który usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Ten cały czas nie przyznaje się do stawianych zarzutów i odmawia składania wyjaśnień.
W karambolu pod Gdańskiem zginęło pięć osób. Prokuratura przedłużyła śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedłużyła do marca 2026 roku śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na S7 w Borkowie, w którym zginęło pięć osób, w tym czworo dzieci.

Autor: KW PSP w Gdańsku

Tragiczny karambol pod Gdańskiem. Zginęło czworo dzieci i ojciec

Rok temu, 18 października 2024 roku na drodze ekspresowej S7 w Borkowie doszło do tragicznego karambolu, w którym śmierć poniosło pięć osób, a kolejnych dziesięć zostało rannych. Wśród zabitych było czworo dzieci oraz ojciec dwójki z nich (zmarł później w szpitalu). Wracali z meczu Lechii Gdańsk. W zdarzeniu drogowym uczestniczyło 18 samochodów osobowych i 3 samochody ciężarowe. Niektóre pojazdy się zapaliły.

Śledztwo ws. wypadku przedłużone

Dzień po wypadku postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która nadzoruje śledztwo prowadzone przez Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku. Jak informuje Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy gdańskiej okręgówki, śledztwo pozostaje w toku i postanowieniem Prokuratora Regionalnego w Gdańsku przedłużono je do 31 marca 2026 r. 

W ramach prowadzonego śledztwa zachodzi konieczność wykonania dalszych czynności procesowych, w tym poddanie podejrzanego jednorazowemu badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów i uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej, zasięgnięcie opinii biegłych z Pracowni Badania Wypadków Drogowych Instytutu Ekspertyz Sądowych w Lublinie i uzyskanie opinii pisemnej czy też wykonanie czynności końcowych z udziałem podejrzanego i obrońców - informuje prok. Mariusz Duszyński. 

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje mężczyzna ranny w karambolu na drodze S7, to piąta ofiara. W wypadku zginęły jego dzieci
karambol na S7 pod Gdańskiem

Co prokuratura zrobiła do tej pory? 

W toku śledztwa, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oraz prowadząca czynności Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku przeprowadziły szereg działań dowodowych i procesowych. Do tej pory:

  • dokonano oględzin miejsca zdarzenia, pojazdów uczestniczących w wypadku oraz oględzin zwłok ofiar,
  • przeprowadzono badania trzeźwości kierowców pojazdów biorących udział w karambolu,
  • uzyskano opinię kryminalistyczną dotyczącą stanu technicznego pojazdów,
  • pozyskano opinię z zakresu informatyki śledczej, obejmującą analizę danych z telefonów komórkowych uczestników zdarzenia,
  • dokonano analizy nagrań z kamer pojazdów uczestniczących w wypadku,
  • uzyskano informacje z GDDKiA Oddział w Gdańsku w sprawie obowiązującego w dniu zdarzenia ograniczenia prędkości na odcinku trasy S7,
  • pozyskano dane dotyczące działań ratowniczych z dnia 18 października 2024 r., w tym raport kierującego akcją ratowniczą oraz materiały z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Wojewody Pomorskiego, obejmujące m.in. nagrania z systemu teleinformatycznego CPR,
  • przeprowadzono sekcje zwłok pięciu ofiar oraz uzyskano opinie sądowo-lekarskie,
  • zebrano dokumentację medyczną dziesięciu osób rannych i uzyskano opinie biegłych dotyczące rodzaju i charakteru obrażeń,
  • przesłuchano około 100 świadków, w tym pokrzywdzonych, uczestników zdarzenia oraz przedstawicieli służb ratunkowych, którzy brali udział w działaniach na miejscu katastrofy
(fot. KW PSP w Gdańsku)

Zarzuty dla kierowcy ciężarówki 

Do tej pory prokuratora przedstawiła Mateuszowi M., kierowcy samochodu ciężarowego mark DAF wraz z naczepą, zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku której śmierć poniosło pięć osób, a dziesięć kolejnych odniosło średnie lub lekkie obrażenia ciała. Wobec podejrzanego od 20 października 2024 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Sąd Okręgowy w Gdańsku, po rozpoznaniu zażalenia prokuratora, zastosował kolejny środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł. Prokuratura postanowiła też obciążyć hipoteką przymusową nieruchomość należącą do kierowcy.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy

23 października 2025 roku prokurator ponownie przesłuchał podejrzanego w związku z uzupełnieniem zarzutu. 

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień - informuje Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na mieniu Mateusza M. grożącego mu, na podstawie art. 46 § 2 k.k., orzeczenia przez Sąd środka kompensacyjnego w postaci nawiązek na rzecz pokrzywdzonych oraz osób najbliższych wykonujących prawa zmarłych pokrzywdzonych. Zabezpieczenie zostało dokonane poprzez ustanowienie zakazu zbywania i obciążenia nieruchomości stanowiącej własność podejrzanego oraz obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową w łącznej kwocie 700 tys. zł 

Mariuszowi M. za spowodowanie katastrofy w komunikacji ze skutkiem śmiertelnym grozi od 2 do 15 lat więzienia. 


Karambol na S7. Najważniejsze informacje

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama