Tragiczny karambol pod Gdańskiem. Zginęło czworo dzieci i ojciec
Rok temu, 18 października 2024 roku na drodze ekspresowej S7 w Borkowie doszło do tragicznego karambolu, w którym śmierć poniosło pięć osób, a kolejnych dziesięć zostało rannych. Wśród zabitych było czworo dzieci oraz ojciec dwójki z nich (zmarł później w szpitalu). Wracali z meczu Lechii Gdańsk. W zdarzeniu drogowym uczestniczyło 18 samochodów osobowych i 3 samochody ciężarowe. Niektóre pojazdy się zapaliły.
Śledztwo ws. wypadku przedłużone
Dzień po wypadku postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która nadzoruje śledztwo prowadzone przez Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku. Jak informuje Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy gdańskiej okręgówki, śledztwo pozostaje w toku i postanowieniem Prokuratora Regionalnego w Gdańsku przedłużono je do 31 marca 2026 r.
W ramach prowadzonego śledztwa zachodzi konieczność wykonania dalszych czynności procesowych, w tym poddanie podejrzanego jednorazowemu badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów i uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej, zasięgnięcie opinii biegłych z Pracowni Badania Wypadków Drogowych Instytutu Ekspertyz Sądowych w Lublinie i uzyskanie opinii pisemnej czy też wykonanie czynności końcowych z udziałem podejrzanego i obrońców - informuje prok. Mariusz Duszyński.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje mężczyzna ranny w karambolu na drodze S7, to piąta ofiara. W wypadku zginęły jego dzieci
.jpg)
Co prokuratura zrobiła do tej pory?
W toku śledztwa, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oraz prowadząca czynności Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku przeprowadziły szereg działań dowodowych i procesowych. Do tej pory:
- dokonano oględzin miejsca zdarzenia, pojazdów uczestniczących w wypadku oraz oględzin zwłok ofiar,
- przeprowadzono badania trzeźwości kierowców pojazdów biorących udział w karambolu,
- uzyskano opinię kryminalistyczną dotyczącą stanu technicznego pojazdów,
- pozyskano opinię z zakresu informatyki śledczej, obejmującą analizę danych z telefonów komórkowych uczestników zdarzenia,
- dokonano analizy nagrań z kamer pojazdów uczestniczących w wypadku,
- uzyskano informacje z GDDKiA Oddział w Gdańsku w sprawie obowiązującego w dniu zdarzenia ograniczenia prędkości na odcinku trasy S7,
- pozyskano dane dotyczące działań ratowniczych z dnia 18 października 2024 r., w tym raport kierującego akcją ratowniczą oraz materiały z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Wojewody Pomorskiego, obejmujące m.in. nagrania z systemu teleinformatycznego CPR,
- przeprowadzono sekcje zwłok pięciu ofiar oraz uzyskano opinie sądowo-lekarskie,
- zebrano dokumentację medyczną dziesięciu osób rannych i uzyskano opinie biegłych dotyczące rodzaju i charakteru obrażeń,
- przesłuchano około 100 świadków, w tym pokrzywdzonych, uczestników zdarzenia oraz przedstawicieli służb ratunkowych, którzy brali udział w działaniach na miejscu katastrofy

Zarzuty dla kierowcy ciężarówki
Do tej pory prokuratora przedstawiła Mateuszowi M., kierowcy samochodu ciężarowego mark DAF wraz z naczepą, zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku której śmierć poniosło pięć osób, a dziesięć kolejnych odniosło średnie lub lekkie obrażenia ciała. Wobec podejrzanego od 20 października 2024 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Sąd Okręgowy w Gdańsku, po rozpoznaniu zażalenia prokuratora, zastosował kolejny środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł. Prokuratura postanowiła też obciążyć hipoteką przymusową nieruchomość należącą do kierowcy.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy
23 października 2025 roku prokurator ponownie przesłuchał podejrzanego w związku z uzupełnieniem zarzutu.
- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień - informuje Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na mieniu Mateusza M. grożącego mu, na podstawie art. 46 § 2 k.k., orzeczenia przez Sąd środka kompensacyjnego w postaci nawiązek na rzecz pokrzywdzonych oraz osób najbliższych wykonujących prawa zmarłych pokrzywdzonych. Zabezpieczenie zostało dokonane poprzez ustanowienie zakazu zbywania i obciążenia nieruchomości stanowiącej własność podejrzanego oraz obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową w łącznej kwocie 700 tys. zł
Mariuszowi M. za spowodowanie katastrofy w komunikacji ze skutkiem śmiertelnym grozi od 2 do 15 lat więzienia.
Karambol na S7. Najważniejsze informacje
Sprawca karambolu na S7 pod Gdańskiem wpłacił poręczenie majątkowe
Sprawca karambolu na S7 musi wpłacić poręczenie majątkowe
Kibice Hansy Rostock uczcili pamięć tragicznie zmarłych kibiców Lechii Gdańsk
Sprawca tragicznego karambolu na S7 przerywa milczenie i prosi o wybaczenie
Karambol na S7. Ekspert: Wszyscy popełniamy niezamierzone błędy na drodze
Karambol na S7. Będzie dodatkowe oznakowanie w miejscu wypadku
Lechia Gdańsk uczci pamięć małych kibiców, którzy zginęli w karambolu
Po tragicznym karambolu na S7 policja poszukuje świadków
Tragiczny karambol na S7. Zidentyfikowano dwie kolejne ofiary. To dwoje dzieci
Tragiczny karambol na S7. Ubezpieczyciel Uniqa wydał oświadczenie po wypadku
Karambol na S7 pod Gdańskiem. Kierowca ciężarówki nie trafi do aresztu
Po tragicznym karambolu. Kierowca ciężarówki nie zwolnił i wbił się w stojące samochody
Na obwodnicy Gdańska zginęli mali piłkarze klubu Escola Futbolu w Pruszczu Gdańskim
Potężny karambol na S7 pod Gdańskiem! 4 osoby nie żyją, w tym dwoje dzieci
























Napisz komentarz
Komentarze