W marcu 2024 r. grupa pielęgniarek napisała skargę do do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.Kobiety skarżyły się na zachowanie lekarza z wieloletnim doświadczeniem, który miał dopuszczać się m.in. molestowania seksualnego. Do szpitala trafiła kontrola Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Wprawdzie ustalenia kontroli pozostały niejawne, ale - jak doniosły media - część zarzutów miała zostać potwierdzona.
Ordynator, na własną prośbę, odszedł 10 kwietnia 2024 r. z pracy. Dwa miesiące później prokuratura w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia naruszania praw pracowniczych i nadużycia stosunku zależności wobec personelu w słupskiej lecznicy. Równocześnie w słupskiej lecznicy narastał konflikt. Pielęgniarki, które złożyły skargę na ordynatora, twierdziły, że są szykanowane. W geście solidarności chęć odejścia ze szpitala zgłosili lekarze.
Dr Jędrzejczyk: Umorzenie nie jest zaskoczeniem
Z końcem października 2025 r., jak poinformowało Radio Gdańsk, Prokuratura Rejonowa w Słupsku umorzyła postępowanie wobec byłego ordynatora jednego z oddziałów słupskiego szpitala Jarosława F. Śledztwo dotyczyło uporczywego naruszania praw pracowników oraz nadużycia stosunku zależności wobec personelu. Śledczy po analizie zgromadzonych materiałów ocenili, że zarzucane czyny nie zawierały znamion zabronionego.
- W omawianej sprawie, warto przypomnieć, została przeprowadzona kontrola zespołu powołanego przez Radę Nadzorczą - przypomina dr Tadeusz Jędrzejczyk, wicedyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego i zarazem przewodniczący Rady Nadzorczej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. - Zespół, po wnikliwym zapoznaniu się ze sprawą, nie złożył, po przyjęciu protokołu kontroli i zaleceń, zawiadomienia do prokuratury. Nie tylko dlatego, że prokuratura ogłosiła, że wszczyna postępowanie po informacjach prasowych, ale także dlatego, że w przebiegu postępowania kontrolnego nie zidentyfikowano i zweryfikowano przy wsparciu prawników, znamion czynu zabronionego i zagrożonego sankcją karną. Innymi słowy, dla Rady Nadzorczej umorzenie sprawy nie jest zaskoczeniem.
























Napisz komentarz
Komentarze