Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Kombinezon z „Jana Heweliusza”, który ocalił życie. Nowy eksponat w Narodowym Muzeum Morskim

Dzięki kombinezonowi Grzegorz Sudwoj, członek załogi promu „Jan Heweliusz”, który zatonął ponad 30 lat temu, w lodowatej wodzie wygrał walkę o życie. Eksponat można zobaczyć w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. Osobistą pamiątkę przekazał sam ocalały z katastrofy.
Grzegorz Sudwoj i jego dawny kombinezon
Grzegorz Sudwoj i jego dawny kombinezon na wystawie w muzeum

Autor: Łukasz Grygiel | Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

Kombinezon ratunkowy, który wygrał walkę o życie

Ten kombinezon to pamiątka po jednej z największych morskich tragedii w historii Polski, czyli zatonięciu promu „Jan Heweliusz”. Po ponad 30 latach od tego tragicznego zdarzenia ten niezwykle osobisty i cenny przedmiot trafił do zbiorów Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

Nie chciałem, aby wylądował na śmietniku jako pocięty kawałek gumy.

Grzegorz Sudwoj / były już właściciel kombinezonu z „Jana Heweliusza”

Nie tylko skafander. Osobiste przedmioty ocalałego z katastrofy

Skafander to niejedyny osobisty przedmiot, który Grzegorz Sudwoj przekazał do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Muzealne zbiory wzbogaciła również skórzana saszetka wraz z zawartością: 

  • elektronicznym zegarkiem,
  • podręcznym notesem z zapiskami,
  • podróżnym przybornikiem do szycia,
  • modlitewnikiem
  • i brelokiem z wizerunkiem św. Krzysztofa, patrona przewoźników.
Kombinezon z „Jana Heweliusza”

Te z pozoru prozaiczne przedmioty, dzięki powiązaniu z losami konkretnej osoby i z tak dramatycznym wydarzeniem, mają wyjątkową siłę oddziaływania oraz pomagają doświadczyć emocji, które trudno oddać za pomocą samych faktów. To ma ogromne znaczenie, zwłaszcza w kontekście prowadzonych przez nas działań edukacyjnych.

dr Marcin Westphal / zastępca dyrektora NMM ds. merytorycznych

Katastrofa promu „Jan Heweliusz”. Jedna z największych tragedii na Bałtyku

Prom „Jan Heweliusz” zatonął 14 stycznia 1993 roku we wczesnych godzinach rannych na Bałtyku, u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia. W katastrofie zginęło 56 osób.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama