Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Atak kwasem masłowym w klubie muzycznym w Gdańsku! Policja prowadzi dochodzenie

W klubie Ygrek znajdującym się w Oliwie w piątek, 21 listopada doszło do rozpylenia substancji o intensywnym i cuchnącym zapachu. Ktoś wpuścił tzw. „śmierdzącą bombę”. W trosce o bezpieczeństwo znajdujących się tam osób przeprowadzono ewakuację.
policja, radiowóz, zdjęcie ilustracyjne
Atak kwasem masłowym w klubie Ygrek w Gdańsku. Policja bada sprawę

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Ewakuacja klubu w Oliwie. Interwencja służb

Jak przekazał nam asp. szt. Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, policjanci już zajęli się sprawą kwasu masłowego, który ktoś rozpylił w klubie Ygrek.

– Policjanci odebrali zgłoszenie o rozpyleniu substancji o intensywnym i cuchnącym zapachu w piątek wieczorem, 21 listopada, około godz. 19.00. Do rozpylenia doszło – poinformował.

Na miejscu pracowali strażacy oraz policjanci. Funkcjonariusze przesłuchali świadków i wykonali oględziny. Policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. 

– Sprawą zajmują się kryminalni z komisariatu w Oliwie, którzy rozmawiają z osobami mogącymi mieć przydatne dla sprawy informacje oraz sprawdzają monitoringi – powiedział asp. szt. Mariusz Chrzanowski.

Oświadczenie klubu Ygrek: Akt wandalizmu

O sprawie też napisano na stronie facebookowej klubu Ygrek. Czytamy m.in:

„Jest nam ogromnie przykro, ale dziś nasz lokal padł ofiarą aktu wandalizmu – najprawdopodobniej ktoś wpuścił tzw. „śmierdzącą bombę”. W trosce o bezpieczeństwo i komfort wszystkich byliśmy zmuszeni przeprowadzić ewakuację”.

W ostatnim czasie jest nam wyjątkowo trudno. Mierzymy się z ciągłymi donosami, kontrolami i różnymi nieprzyjemnymi sytuacjami. Wygląda na to, że dla kogoś Ygrek stał się sporym problemem – dlatego tym bardziej prosimy Was o życzliwość, wsparcie i dobre słowo.

Ygrek / klub muzyczny

„PS. A do osób, którym Ygrek wyjątkowo przeszkadza – chcemy tylko powiedzieć, że nie poddajemy się tak łatwo” – dopisano.

Ogromne wsparcie internautów i klientów 

Jak się okazuje, lokal następnego dnia udało się doprowadzić do pełnego użytku.

„Nie macie pojęcia, jakiego kopa daliście nam swoim wsparciem. Wczorajszy post wykręcił ponad 60 000 wyświetleń! Woooow. Dziękujemy za wszystkie komentarze, wiadomości, maile i telefony. Było tego naprawdę sporo i każde słowo miało znaczenie. Wasze zaangażowanie pokazało też, jak ważny jest Ygrek dla wielu osób – i jak mocno wpisał się w żywą tkankę miasta. To daje nam ogromną motywację, żeby działać dalej. Odpowiadając na Wasze pytania: Tak, policja została wezwana na miejsce i zajmuje się sprawą. To kwestia czasu – całe zdarzenie jest uchwycone na kamerach” – czytamy we wpisie na Facebooku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama