Agresywny mężczyzna zdemolował hotel w Gdańsku
Gdańscy policjanci zatrzymali 36-latka, który na terenie jednego z hoteli w Gdańsku uszkodził drzwi oraz czujniki przeciwpożarowe. Mężczyzna był skrajnie agresywny, atakował gości i personel, a podczas interwencji rzucił się także na funkcjonariuszy. Policja była zmuszona użyć tasera.
CZYTAJ TEŻ: Sierakowice: Agresywny 19-latek zaatakował policjantów i groził im śmiercią
Atakował gości i personel
Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zostali zadysponowani przez oficera dyżurnego, który odebrał zgłoszenie, że na terenie jednego z gdańskich hoteli znajduje się agresywny mężczyzna, który niszczy wyposażenie obiektu.
Na miejscu policjanci ustalili, że jeden z gości hotelowych jest bardzo agresywny, atakował gości i personel, uszkodził drzwi wejściowe oraz czujniki przeciwpożarowe.
- Gdy policjanci zapukali do drzwi, początkowo nie reagował. Po pewnym czasie jednak otworzył i używając wulgaryzmów, zaczął znieważać interweniujących funkcjonariuszy. Policjanci wezwali go do zachowania zgodnego z prawem, jednak nie reagował. W pewnym momencie rzucił się na policjantów, próbując zadawać ciosy. Gdy ostrzeżenia o użyciu środków przymusu bezpośredniego nie uspokoiło mężczyzny, policjanci użyli tasera - podaje KMP w Gdańsku.
36-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał zarzuty zniszczenia mienia o wartości 5,5 tys. zł oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych.
Za zniszczenie mienia grozi nawet 5 lat więzienia, za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.
























Napisz komentarz
Komentarze