Reklama Energa włącza kulturę
Reklama
Reklama

Karp królem Wigilii? Już nie. Polacy coraz częściej wybierają inne ryby

Karp coraz częściej ustępuje miejsca innym rybom na wigilijnych stołach. Dorsz, łosoś, śledź, a nawet sushi zyskują na popularności, szczególnie wśród młodszych Polaków. Z najnowszego sondażu wynika, że tradycyjnego karpia zamierza podać na Wigilię już niespełna połowa polskich rodzin.
Karp królem Wigilii? Już nie. Polacy coraz częściej wybierają inne ryby
Zamiast karpia coraz częściej na stół wjeżdżają dorsz, łosoś, a nawet sushi. Karp traci pozycję niekwestionowanego króla polskich stołów wigilijnych

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Karp nie jest już numerem jeden

Jak wynika z sondażu Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna, przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski, karpia planuje podać na wigilijny stół 48 proc. Polaków. To oznacza, że po raz pierwszy od lat tradycyjna ryba traci status niekwestionowanego symbolu świątecznej kolacji.

Na drugim miejscu znalazł się dorsz – wybiera go 15 proc. badanych. Kolejne pozycje zajmują śledź (13 proc.) oraz łosoś (8 proc.). Pstrąg i sandacz uzyskały po 4 proc. wskazań.

CZYTAJ TEŻ: Wigilijne pierogi i uszka na wynos. Tak Polacy skracają sobie przygotowania do świąt

Młodsze pokolenia wolą inne smaki

Zmiana kulinarnych zwyczajów jest szczególnie widoczna wśród młodszych Polaków.

– Zainteresowanie karpiami przejawia głównie grupa wiekowa powyżej 45 lat. Osoby poniżej to promil wszystkich klientów – komentuje w WP Finanse Witold Rapacewicz z Gospodarstwa Rybackiego Kock.

Jak dodaje, wśród znajomych jego 22-letniego syna na 10 osób karpia jedzą tylko dwie. Pozostali wybierają sushi lub całkowicie rezygnują z ryb.

Ile kosztuje karp przed świętami?

Cena karpia zależy od kilku czynników: miejsca zakupu, formy sprzedaży oraz regionu Polski. Najtańszą opcją pozostaje zakup żywej ryby bezpośrednio u hodowcy.

Według danych biznes.interia.pl:

  • żywy karp u hodowcy: 14–20 zł/kg
  • świeży karp w dyskontach: 24–30 zł/kg
  • tusze patroszone: 25–35 zł/kg, a na dużych targowiskach nawet 38–48 zł/kg

Filety i dzwonka najdroższe

Najwięcej zapłacimy za karpia w formie najbardziej przetworzonej:

  • filety i płaty: 45–60 zł/kg
  • filety bez ości w niektórych sieciach: 59,90 zł/kg
  • dzwonka z karpia: około 70 zł/kg

To właśnie wysoka cena i pracochłonność przygotowania są jednymi z powodów, dla których wielu konsumentów wybiera inne ryby.

Tradycja kontra wygoda

Choć karp wciąż pozostaje ważnym elementem polskiej tradycji wigilijnej, dane pokazują wyraźnie, że jego dominacja słabnie. Młodsze pokolenia częściej sięgają po alternatywy – zarówno ze względów smakowych, jak i praktycznych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZiaja Sport
Reklama
ReklamaZiaja Sport
Reklama