Reklama Energa włącza kulturę
Reklama
Reklama

Fakty i mity o tzw. „rozwodzie kościelnym". Wyjaśnia adwokat kościelny

Wokół tzw. rozwodu kościelnego narosło wiele mitów, które potrafią wprowadzić w błąd i budzić emocje. Tymczasem w Kościele katolickim nie istnieje pojęcie „rozwodu”. Istnieje natomiast proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa, którego celem jest sprawdzenie, czy sakramentalny związek był ważny od samego początku. To nie tyle „rozpad małżeństwa”, co raczej poszukiwanie prawdy o jego początku – o tym, czy rzeczywiście powstał w świetle prawa Bożego i kanonicznego.
Fakty i mity o tzw. „rozwodzie kościelnym". Wyjaśnia adwokat kościelny

Autor: adwokatkoscielny.pl

Wokół tzw. rozwodu kościelnego narosło wiele mitów, które potrafią wprowadzić w błąd i budzić emocje. Tymczasem w Kościele katolickim nie istnieje pojęcie „rozwodu”. Istnieje natomiast proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa, którego celem jest sprawdzenie, czy sakramentalny związek był ważny od samego początku. To nie tyle „rozpad małżeństwa”, co raczej poszukiwanie prawdy o jego początku – o tym, czy rzeczywiście powstał w świetle prawa Bożego i kanonicznego. 

Poniżej adwokat kościelny Michał Pełka z Kancelarii Salomon prostuje największe mity jakie narosły wokół kwestii związanych ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa i błędnym postrzeganiem "rozwodu kościelnego" przez opinię publiczną.

Mit 1: „To po prostu rozwód w Kościele”

To najczęstsze nieporozumienie. Kościół nie rozwiązuje małżeństw sakramentalnych. Jeśli związek został ważnie zawarty i dopełniony, trwa aż do śmierci jednego z małżonków. Proces o stwierdzenie nieważności nie jest rozwodem, lecz próbą ustalenia, czy w chwili ślubu nie występowały przeszkody – np. brak dojrzałości, przymus, niezdolność psychiczna czy symulacja zgody.

Fakt: Kościół nie „unieważnia” małżeństw, ale orzeka, czy od początku były nieważne. To zasadnicza różnica – jak między naprawą błędu w akcie, a pisaniem nowej historii.

Mit 2: „To tylko dla bogatych”

Wielu osobom wydaje się, że proces kościelny jest kosztowny i zarezerwowany dla nielicznych. Tymczasem Kościół podkreśla, że każdy wierny ma prawo do procesu, niezależnie od sytuacji materialnej. W przypadkach trudności finansowych istnieje możliwość zwolnienia z opłat lub skorzystania z funduszu diecezjalnego. Papież Franciszek uprościł też procedury i obniżył koszty, by droga do prawdy była dostępna dla każdego – nie tylko dla zamożnych.

Mit 3: „Jeśli mamy dzieci, Kościół nie orzeknie nieważności”

To bardzo częste, ale błędne przekonanie. Sam fakt posiadania dzieci nie decyduje o ważności małżeństwa. Kościół bada moment ślubu – nie to, jak potoczyło się życie później. Zdarza się, że małżeństwo zostało zawarte np. z powodu presji związanej z nieplanowaną ciążą. Wtedy mogło zabraknąć pełnej wolności decyzji.

Fakt: dzieci z takich związków zawsze zachowują pełne prawa i godność. Kościół nie piętnuje ich pochodzenia – są uznane za dzieci z prawego łoża (kan. 1137 KPK).

Mit 4: „Wystarczy zapłacić i wszystko załatwione”

Proces o stwierdzenie nieważności nie jest formalnością. To poważne postępowanie sądowe, w którym trzeba przedstawić dowody i świadków. Sędziowie kościelni wydają wyrok dopiero po uzyskaniu tzw. pewności moralnej. Żadne pieniądze nie mogą kupić decyzji sądu – tu liczy się prawda, nie wpływy.

Mit 5: „Trzeba wskazać winnego”

W procesie kościelnym nie szuka się winy, lecz przyczyn, dla których małżeństwo mogło być nieważne już w chwili zawarcia. To nie kara za błędy jednej ze stron, lecz raczej rozpoznanie, że małżeństwo nigdy naprawdę nie zaistniało w sensie sakramentalnym.

Fakty o procesie kościelnym

  • Bada się początek, nie koniec małżeństwa. Sąd analizuje, czy w momencie ślubu istniały okoliczności powodujące jego nieważność – np. niedojrzałość, brak świadomości czy wolności.
  • Dotyczy tylko małżeństw sakramentalnych. Małżeństwa cywilne bez ślubu kościelnego nie podlegają tej procedurze.
  • Istnieje wiele tytułów nieważności. Najczęstsze to: symulacja zgody, niezdolność psychiczna, brak rozeznania.
  • Adwokat kościelny pomaga, ale nie gwarantuje wyniku. Jego rolą jest wsparcie i przygotowanie sprawy – decyzję zawsze podejmuje niezależny sąd.

Dowiedz się wszystkiego o procesie kościelnym pod adresem: https://www.adwokatkoscielny.pl/przebieg-i-czas-trwania-koscielnego-procesu-malzenskiego. Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie jest drogą odwetu ani ucieczki. To raczej poszukiwanie prawdy i wewnętrznego pokoju. Jak mówi adwokat Michał Pełka z Kancelarii Salomon w Łodzi, każda sprawa wymaga uważności i delikatności – bo dotyka najbardziej osobistej sfery człowieka. Dlatego warto powierzyć ją specjalistom, którzy nie tylko znają prawo, ale też rozumieją ludzkie emocje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZiaja Sport
Reklama
ReklamaZiaja Sport
Reklama