Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Finał ekstraligi rugby odbędzie się 26 czerwca [nl] w Sopocie

Drużyna Ogniwa Sopot wygrała w Lublinie z Budowlanymi 20:15 i zapewniła sobie organizację finału ekstraligi. Zagra w nim z Orkanem Sochaczew, który przegrał w Gdańsku z Lechią 19:31. Arka pokonała w Gdyni Posnanię 57:26.
rugby, Lechia Gdańsk, Ogniwo Sopot
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Pierwsi z trójmiejskich drużyn na boisko wybiegli rugbiści Arki.

Arka Gdynia - Posnania

Byli faworytem meczu z Posnanią i nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców. Wygrali pewnie, a to oznacza, że, bez względu na wynik ostatniego meczu z Ogniwem w Sopocie, będą na koniec sezonu sklasyfikowani na 7. miejscu.

Arka Gdynia - Posnania 57:26 (31:12)

Punkty dla Arki zdobyli: Elden Schoeman 15, Mykoła Karasewicz 15, Dawid Banaszek 12, Szymon Sirocki 10, Anton Szaszero 10, Elden Shoeman 5, Sandro Papunaszwili 5.

Budowlani Lublin - Ogniwo Sopot

Dwie godziny później na bardzo grząskie i śliskie po ulewie boisko w Lublinie wybiegli rugbiści Ogniwa Sopot. Ich rywalem byli miejscowi Budowlani, walczący o grę w małym finale, czyli w meczu o brązowy medal.

Sopocianom grało się w tym meczu bardzo ciężko, przez większość czasu to gospodarze mieli przewagę punktową. Padający deszcz nie ułatwiał gry atakiem, Budowlani zdobywali punkty, kopiąc piłkę z rzutów karnych na słupy. W ostatnich minutach spotkania to jednak Ogniwu udało się po przyłożeniu wyjść na prowadzenie, które podwyższyło i nie oddało go do końca meczu.

Ten rezultat oznacza, że Ogniwo na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego ma być gospodarzem finałowego meczu ekstraligi 2021/22. Ten zaplanowany jest na niedzielę, 26 czerwca o godz. 18:00.

Budowlani Lublin - Ogniwo Sopot 15:20 (12:10)

Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 10, Władysław Grabowski i Kakha Kawtaradze po 5.

Rywalem Ogniwa ma być Orkan Sochaczew, który miał jeszcze szanse na odwrócenie prawa do organizowania finału. Tak mogłoby się stać, gdyby Ogniwo przegrało w Lublinie, a Orkan wygrał w Gdańsku.

Lechia Gdańsk - Orkan Sochaczew

Mimo że wicelider z Sochaczewa był faworytem meczu z Lechią, to jednak biało-zieloni schodzili z boiska w roli zwycięzców. Brawa należą się gdańszczanom, którzy przegrywali już 0:14, ale potrafili remisować do przerwy, a w drugiej połowie przejąć inicjatywę i pokonać przeciwnika. Ten wynik oznacza, że Lechia na pewno zagra w meczu o brązowy medal. W ostatniej kolejce zmierzy się w Warszawie ze Skrą, i remis (choć to nieczęsto spotykany wynik w rugby) da jej prawo organizacji tego meczu w Gdańsku.

Lechia Gdańsk - Orkan Sochaczew 31:19 (14:14)

Punkty dla Lechii: Claude Johannes 15, Paweł Boczulak 6, Robert Wójtowicz 5, Rafał Janeczko 3, Jason Makhari 2.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHevelka festiwal alkoholi
Reklama