Radni Gdyni przyjęli budżet na 2022 rok

Już podczas prezentacji uchwały budżetowej skarbnik Gdyni Aleksandra Mendryk wskazywała, że projekt budżetu powstawał w warunkach dużej niepewności gospodarczej. Było i nadal jest wiele niewiadomych, np. co do poziomu inflacji w roku przyszłym. Przewidywane jest podnoszenie stóp procentowych, czyli rosną koszty obsługi zadłużenia. Wzrost płacy minimalnej powoduje podniesienie kosztów osobowych oraz kosztów usług. Ponadto skarbnik oszacowała, że wprowadzenie programu Polski Ład powoduje uszczuplenie wpływów budżetu Gdyni z tytułu podatków o 133 miliony złotych. Niższe zapowiadają się w 2022 roku dochody Gdyni, spadek szacowany jest na 10,5 proc. Do tego niższe dotacje z budżetu państwa łącznie na 152 mln zł. 

Najważniejsze kwoty uchwały budżetowej na rok 2022? Po stronie: dochodów 1 miliard 729 milionów 209 tysięcy 843 zł; wydatków 1.933.779.288 zł; przychodów 263.075.529 zł; rozchodów 58.506.084 zł.

Wystarczy porównać, że w roku 2021 po stronie dochodów figuruje kwota 2 mld 025 mln, wydatków 2 mld 122 mln. 

Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata, 33,2 proc. wydatków. W kwocie wymiernej to 533 mln zł. Subwencja wynosi 286 mln, czyli 247 mln samorząd musi znaleźć po stronie dochodów. Inne dziedziny to m.in. transport i łączność - 189 mln zł, pomoc społeczna - 291 mln, kultura - 56 mln. 

Dyskusja nad projektem budżetu trwała bardzo długo i można było odnieść wrażenie, że niektórzy radni mają niewiele kwestii merytorycznych do powiedzenia, raczej wykorzystują okazję do przypomnienia się wyborcom. Część rajców z góry deklarowała, że budżetu nie poprze.

Tadeusz Szemiot zwrócił uwagę, że w skali kraju możemy spodziewać się dalszego uszczuplania budżetów samorządowych. Kosztem środków odebranych samorządom finansowana jest np. realizacja programu Polski Ład. Jego zdaniem kierujący samorządem Gdyni nie pokazali jednak planu na poprawę sytuacji miasta, ich jedyny pomysł to zwiększenie deficytu.

W opinii Mirosławy Król budżet opiera się w coraz większym stopniu na tym, co płacą mieszkańcy, np. podatek od nieruchomości ma wysokość maksymalną. Nie widać w budżecie postulowanych ważnych inwestycji, np. lodowiska. Brakuje wskazania przyczyn trudnej sytuacji leżących po stronie miasta i poszukiwania dróg wyjścia z sytuacji.

Marek Dudziński podkreślił, że władze miasta próbują przykryć swoją niegospodarność, czy wydatkowanie środków na rzeczy nie mające kompletnie żadnej wartości dodanej dla mieszkańców. Zakwestionował podawane kwoty, m.in. utratę funduszy z powodu programu Polski Ład.

Oświadczenie klubu radnych PiS

Jeszcze przed sesją rady Marek Dudziński opublikował stanowisko klubu radnych PiS w sprawie projektu budżetu. Czytamy w nim m.in. „Skąd władze wzięły te 133 mln tzw. straty? Z różnicy między szacunkiem (przed Polskim Ładem) - 600 mln potencjalnego wpływu z podatku PIT, a kwoty z podatku PIT, którą faktycznie otrzymają w 2022 r. - 467 mln zł. Oczywiście, 600 mln zł to bardzo okrągły szacunek, kompletnie oderwany od rzeczywistości. Nierealny do zrealizowania, nawet bez wprowadzenia Polskiego Ładu. (...) A mówienie, że "Polski Ład zabiera nam 133 mln" jest kompletną bzdurą. (…)

Pierwszy raz w historii w budżecie miasta Gdyni mamy do czynienia z tym, że mamy pełną pewność wykonania dochodów z tytułu udziału w PIT, dzięki Polskiemu Ładowi. Tak jak dotychczas, wysokość dochodów miasta była uzależniona od wpływów podatków do Urzędów Skarbowych, tak teraz dzięki zmianom z Polskiego Ładu, założona wysokość podatków dochodowych przez gminę, będzie zrealizowana. Co gwarantuje subwencja rozwojowa wprowadzona przez Polski Ład.(...)P roszę najpierw spojrzeć na (prognozowane) wykonanie dochodów z podatku PIT za 2021 rok - 524 miliony.

A teraz spójrzmy na dochody z tytułu PIT na 2022 rok. Widzimy tam 467 mln z tytułu samego podatku PIT. Do którego, odnoszą się władze miasta. Jednakże, specjalnie pomijają 68 milionów otrzymanej części rozwojowej subwencji ogólnej, która ma pokryć ubytek z wpływów podatkowych. Co łącznie daje, dzięki samej subwencji i wpływom podatkowym - korzyść 11 milionów z podatku PIT rok do roku. Ale to jeszcze nie wszystko. W ramach Polskiego Ładu, Gdynia otrzymała 35 milionów złotych (w formie promesy BGK) na inwestycje w Gdyni z tytułu Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład".

Ostatecznie za przyjęciem budżetu zagłosowało 17 radnych, przeciwko było 11.