Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Makurat Serwis Audi w Gdańsku

Budowa zachodniej obwodnicy Chojnic. Strategiczne wahadło na wakacje

Trudne tygodnie czekają kierowców poruszających się w obrębie chojnickiego szpitala oraz chcących jechać do i z Charzyków oraz Bytowa czy Słupska. W ramach budowy zachodniego obejścia Chojnic, a więc małej obwodnicy miasta, dzięki której będzie możliwe ominięcie centrum, w miejsce skrzyżowania ulic Bytowska - Leśna powstanie rondo. A jego budowa przypadnie właśnie na sezon letni.
Budowa zachodniej obwodnicy Chojnic. Strategiczne wahadło na wakacje
Skrzyżowanie Bytowska-Leśna. W tym miejscu powstanie rondo, które połączy te ulice z budowanym zachodnim obejściem Chojnic

Autor: Robert Zaborowski

Trwające od kilku tygodni prace przy budowie zachodniego obejścia Chojnic nie utrudniają „życia” kierowcom, gdyż w większości prowadzone są poza obszarem zabudowanym i nie „dotykają” istniejących dróg. Jednak w czasie wakacji zmotoryzowani będą musieli liczyć się ze sporymi utrudnieniami zarówno w obrębie szpitala, jak i na wylotówce do Charzyków oraz w stronę Bytowa i Słupska.

Jedno z rond, które powstanie w ramach budowy zachodniego obejścia drogowego Chojnic, zastąpi ważne skrzyżowanie ulic Bytowska – Leśna. To strategiczne skrzyżowanie (z sygnalizacją świetlną). Po pierwsze dlatego, że ulica Bytowska to droga wojewódzka 212 i stanowi jeden z „korytarzy drogowych” z północy w stronę Bydgoszczy, a w sezonie letnim to jedna z głównych dróg dojazdowych nad morze (w stronę Bytowa, Słupska i m.in. do Rowów, Ustki, Jarosławca). Po drugie połączona z Bytowską ulica Leśna to jeden z głównych dojazdów do Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach.

I w czerwcu, tuż przed wakacjami to skrzyżowanie zacznie zmieniać się w rondo. Wprowadzony zostanie w tym miejscu tymczasowy ruch wahadłowy. Będzie trzeba więc liczyć się w tym przypadku ze sporymi utrudnieniami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwie obwodnice w Chojnicach bez połączenia. Rusza zbiórka podpisów

Jak się dowiedzieliśmy, od godz. 6.00 do 18.00 „wahadło” będzie sterowane ręcznie, a w godzinach wieczornych będzie już obowiązywała sygnalizacja świetlna.

- Chojniczanom, którzy znają swoje miasto zalecam objazdy, nawet te, które nie figurują w oficjalnych dokumentach. Natomiast kierowcy samochodów ciężarowych muszą bezwzględnie poruszać się po ulicy Bytowskiej z „wahadłem”, gdyż nie ma zgody na ich wjazd w ulice osiedlowe – mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.

I tak, kierujący osobówkami jadący z Charzyków czy Bytowa mogą skręcić w ulicę Dębową, następnie w Jarzębinową i ulicą Leśną udać się do szpitala lub pojechać Winogronową i Wiśniową i wrócić na ulicę Bytowską. Mogą też dojechać ulicą Czereśniową w okolice Lasku Miejskiego i Strzelecką dojechać do ronda Bytowska-Batorego. W stronę Bytowa można oczywiście pojechać tymi samymi ulicami, ale w odwrotnej kolejności. Co ciekawe, objazd ten nie będzie oficjalnie oznakowany. Burmistrz Arseniusz Finster przyznaje, że nie chce w wakacje „puścić” całego ruchu turystycznego przez drogi osiedlowe.

Prace mają potrwać około trzech miesięcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka