Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Na fikcyjnych sklepach zarobili prawie 40 tys. zł. Internetowi oszuści w rękach policji

Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do Sądu Okręgowego w Płocku akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, które miały prać pieniądze i oszukać ponad 100 klientów za pośrednictwem fikcyjnych sklepów internetowych. Straty wyniosły blisko 40 tys. zł. Za udział w zorganizowanym procederze grozi im do 10 lat więzienia, a jednemu z nich – nawet 15.
Na fikcyjnych sklepach zarobili prawie 40 tys. zł. Internetowi oszuści w rękach policji
Prokuratura Regionalna w Gdańsku oskarżyła sześć osób o pranie pieniędzy z fikcyjnych sklepów internetowych. Oszuści mieli wyłudzić niemal 40 tys. zł, a pieniądze częściowo zamienić na bitcoiny

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Oszustwa internetowe i pranie pieniędzy

Płock nie jest przypadkowy - to stamtąd pochodzą oskarżeni. Według ustaleń śledczych mężczyźni, którzy w momencie popełniania przestępstw, mieli od 18 do 37 lat założyli pięć fikcyjnych sklepów internetowych, na których wystawiali m.in. sprzęt AGD.

Mężczyźni, którzy korzystali z fikcyjnych kont bankowych w celu prania pieniędzy, oszukali łącznie 112 osób na kwotę niemal 40 tys. zł.

- Łącznie na konta bankowe wpłynęło niemalże 40 tysięcy zł, które oskarżeni częściowo wypłacili w gotówce, a częściowo zamienili na bitcoiny i przetransferowali na giełdę kryptowalut. Ustalenie stanu faktycznego w tej sprawie było możliwe dzięki bardzo dobrej współpracy prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku z funkcjonariuszami Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Gdańska, Warszawy i Łodzi - mówi prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik gdańskiej Prokuratury Regionalnej.

Prawie 350 tomów akt sprawy

Śledztwo było zakrojone na szeroką skalę. W sprawę zaangażowani byli funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, z Zarządów w Gdańsku, Łodzi i Warszawie. Dzięki współpracy udało się ustalić tożsamość wszystkich uczestniczących w procederze mężczyzn. Akta sprawy liczą 346 tomów i 20 tomów załączników.

- Za zarzucane oskarżonym czyny, polegające na praniu pieniędzy wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10 - informuje prokurator Marciniak. - Z uwagi na uprzednią karalność najstarszego z oskarżonych, za umyślne przestępstwo przeciwko mieniu, temu oskarżonemu grozi kara surowsza, do 15 lat pozbawienia wolności - dodaje.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama