Zamknął psa w budzie i podpalił. Potem ukrywał się przed policją

- Kryminalni z Wejherowa zatrzymali 27-latka w związku ze sprawą dotyczącą uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna ukrywał się przed policjantami. Został zatrzymany na terenie sąsiedniego powiatu. Usłyszał łącznie 3 zarzuty. W sobotę [26 listopada 2022 r. - dop.red.] został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy – relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

Ustalenia policjantów dotyczące zdarzeń z 11 listopada 2022 roku są wstrząsające. Wynika z nich, że 27-latek zabił zwierzę poprzez podpalenie go w zamkniętej budzie, a później uciekł z miejsca zdarzenia i zaczął ukrywać się przed policją.

ZOBACZ TEŻ: Tragedia na Witominie w Gdyni! Mężczyzna został zagryziony przez pitbulla

- Kryminalni prowadzili intensywne działania poszukiwawcze za sprawcą tego przestępstwa – słyszymy na temat pracy funkcjonariuszy, która w piątek 25 listopada 2022 roku zaowocowała zatrzymaniem ukrywającego się przed nimi na terenie powiatu puckiego 27-latka.

Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie, mężczyzna został przesłuchany oraz usłyszał trzy zarzuty dotyczące: uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem, a także kierowania gróźb karalnych wobec człowieka oraz zmuszania osoby do określonego zachowania. Za popełnione przestępstwa 27-latek, który w sobotę 26 listopada został przez wejherowski sąd tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy, odpowie przed sądem. Uśmiercenie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem zagrożone jest karą do 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności, a za pozostałe zarzucane podejrzanemu przestępstwa grożą odpowiednio 2 i 3 lata więzienia.

CZYTAJ TEŻ: Dwóch mężczyzn zginęło przy budowie kościoła w Jelitkowie