Postołowo: Specyficzna niedokończona budowla przyciąga fanów urbexu
Postołowo to niewielka miejscowość w gminie Trąbki Wielkie. Słynie z 18-dołkowego pola golfowego klasy mistrzowskiej, które rozciąga się na obszarze ponad 100 hektarów, a długość trasy dla profesjonalnych graczy wynosi ponad 7 kilometrów. Okazuje się jednak, że do Postołowa przyjeżdżają nie tylko fani golfa, ale też eksploratorzy ciekawych i tajemniczych miejsc, poszukiwacze przygód i amatorzy urbaniści. Przyciąga ich tu rozpoczęta, ale niedokończona specyficzna budowa.... W sumie do końca nie wiadomo czego.
ZOBACZ TEŻ: Zamek w Łapalicach, czyli niespełniony sen o własnym pałacu
Hospicjum, krematorium czy dom dla księży seniorów?
Postołowo i Łapalice w okolicach Kartuz łączy porzucona, nietypowa jak nad polskie standardy, budowla. Zdaniem niektórych stał za nimi nawet ten sam inwestor! W Postołowie budowla znajduje się na działce o wielkości 20 hektarów. Jest otoczona murem. Na wjeździe znajduje się dość specyficzna brama. Wewnątrz znajdują się mury sporego budynku, w którym najwyraźniej miało być sporo pomieszczeń - sal lub mieszkań. Można też zauważyć miejsca na dwa baseny. Przed laty we wsi najczęściej mówiono o tym, iż ma tu być hospicjum i krematorium czy też dom dla księży seniorów. Na obrzeżach, niedaleko cmentarza zauważyć można.... katakumby i krypty.
Inwestor zniknął 20 lat temu
Jaka jest historia tego miejsca? 25 lat temu, w 1999 roku, prywatny inwestor z Gdańska zgłosił się do urzędów o pozwolenie na budowę w sąsiedztwie cmentarza, siedliska. Gdy taką zgodę otrzymał, w 2000 roku rozpoczął budowę. Prace potrwały trzy lata i zostały przerwane. Okazało się, że na nietypową budowlę uwagę zaczęli zwracać mieszkańcy, których zainteresował niecodzienny charakter nowego obiektu. Co miało ostatecznie powstać?
ZOBACZ TAKŻE: Zamek w Łapalicach już legalny! Będzie dokończony?
Nie wiadomo. Inwestor zniknął i od ponad 20 lat „siedlisko” jest tylko ciekawostką. Może nie tak popularną, jak zamek w Łapalicach, ale o tym mieszkańcy Postołowa na pewno nie marzą... Wolą słynąć z golfa...
„Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe”
Napisz komentarz
Komentarze